Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Apteki: Koniec promocji leków za grosze

Redakcja MM
Redakcja MM
Zbigniew Kędzierski prezes Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków
Zbigniew Kędzierski prezes Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków Andrzej Szkocki
Od nowego roku każdy lek refundowany będzie miał swoją stałą cenę.

W aptekach pojawiły się informacje, by zgromadzone punkty np. na kartach stałego klienta zamieniać na nagrody.

- Promocje i rabaty sprawiały, że pacjenci gromadzili leki w domu, robili zapasy - zauważa Danuta Parszewska-Knopf prezes Zachodniopomorskiej Okręgowej Rady Aptekarskiej. - Teraz będzie z tym spokój. Zostanie ustanowiona jedna cena, która będzie obowiązywała w każdej aptece. Pojawiają się już jednak sygnały, że producenci mogą sugerować najwyższe stawki za leki. Za wcześnie jednak, by o tym mówić, bo w tej chwili nikt nie wie jak będzie to wyglądało w praktyce. Rozmowy trwają. Dziś najważniejsza rada dla pacjentów brzmi: jeśli macie recepty zrealizujcie je przed końcem roku!

To już teraz nie jest łatwe. W całej Polsce aptekarze boją się realizować recepty zniżkowe, bo nieporozumienia w przepisach sprawiają, że refundacje są im cofane. Muszą za to słono płacić. Protestują i zapowiadają, że od nowego roku nie będą realizować recept na tańsze leki w ogóle. Okazuje się jednak, że takich recept może nawet nie być. Wszystko przez uchwałę, którą w piątek w Warszawie podjęto podczas obrad Naczelnej Rady Lekarskiej. Na miejscu był Mariusz Pietrzak, prezes Okręgowej Rady Lekarskiej w Szczecinie

- Od stycznia lekarze będą wypisywać recepty tylko na 100 proc. wartości leku - mówi Mariusz Pietrzak. - Według nowych przepisów mielibyśmy rekomendować ceny leków. Te jednak miałyby różne zniżki ze względu na rodzaj schorzenia, na jakie są wypisywane. O pomyłkę nie byłoby łatwo. A za to czekałyby poważne kary. Podobnie jak za wypisanie recepty na lek refundowany osobie, która nie ma ubezpieczenia. Naszym obowiązkiem byłaby weryfikacja posiadania takiego ubezpieczenia. Nie chcemy takiej odpowiedzialności zwłaszcza, że sam ZUS ma kłopoty z weryfikacją. Chroniąc siebie, będziemy więc pisać na receptach adnotację "Refundacja do decyzji NFZ".

Wiceminister zdrowia Jakub Szulc zapewnia, że nie chodzi o to, by zarzucać lekarzy dodatkową biurokracją, a o pewność, że publiczne pieniądze przeznaczane na refundację leków, są właściwie wydatkowane.

- Do tego konieczna jest informatyzacja ochrony zdrowia. Systemy zawierające aktualne dane dotyczące ubezpieczenia. Wtedy nie byłoby problemu z weryfikacją - dodaje Pietrzak. - Uważam, że przepisy powinny wejść w życie z opóźnieniem. Byłby czas na doprecyzowanie i rozwianie wątpliwości zarówno lekarzy jak i farmaceutów.

Anna Folkman
[email protected]

- W jednym opakowaniu, które dziś kosztuje 3,20 zł jest ok. 50 pasków do glukometrów. Podobno w związku z nowymi przepisami o cenie bazowej leków, paski mają zdrożeć do 15 zł - mówi Zbigniew Kędzierski prezes Zachodniopomorskiego Oddziału Wojewódzkiego Polskiego Stowarzyszenia Diabetyków. - To spore obciążenie zwłaszcza dla osób starszych, które cierpią jeszcze na inne schorzenia. Ludzie mnie pytają, ale sam nie mam pojęcia jak to będzie. Po sygnałach, jakie docierają widać, że wszystkie te zmiany negatywnie odbiją się przede wszystkim na pacjentach.





Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

od 7 lat
Wideo

Wyniki II tury wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto