Zgromadzenie zainaugurował dźwięk hymnu Ukrainy, a następnie odegrano również „Mazurek Dąbrowskiego”. Zgromadzeni owinięci we flagi Ukrainy i Polski głośno odśpiewali swoje hymny, demonstrując w ten sposób drzemiący w nich patriotyzm. „Solidarni z Ukrainą”, „Nigdy więcej wojny”, „Dziś Kijów jutro Warszawa” m.in. takie transparenty demonstrowali zgromadzeni mieszkańcy Szczecina. Wiele osób nie kryło łez, a także złości wobec tego co dzieje się w Ukrainie.
- Po prostu czuję ogromny ból. W okolicy Kijowa mieszkają moi rodzice. Na razie wszyscy czekamy na rozwój sytuacji, bardzo się boimy – mówił ze łzami w oczach Yevhenii.
Sława Ukrajini!
To pozdrowienie regularnie padało dziś ze sceny. Katerina Zavizhenets, prezes stowarzyszenia MI-GRACJA dziękowała Polakom za okazane wsparcie i chęć pomocy.
- Dziękuję Polsce i tym, którzy zgłaszają gotowość przyjęcia uchodźców. Razem jesteśmy siłą – mówiła.
Przedstawicielki stowarzyszenia mówiły, że ich dom jest zarówno tu w Polsce, jak i tam w Ukrainie, gdzie mieszkają ich rodziny.
- To antywojenna demonstracja, jesteśmy tu z dobroci serca, żeby bronić ludzkiego życia, bo największą wartością każdego kraju jest człowiek – mówiła Katerina Zavizhenets.
Swoje wsparcie Ukraińcom w walce o wolność postanowiło okazać również wielu Polaków, którzy nie ukrywają także strachu, że konflikt sięgnie również naszego kraju.
- Ostatnie lata dla Ukrainy to był czas próby integracji Europejskiej. My jesteśmy Polakami i Europejczykami. Chcemy, żeby ludzie, którzy pragną pokoju na Ukrainie, mogli go doświadczyć. Chcielibyśmy wesprzeć Ukraińców w walce o wolność. Obawiamy się, że ten konflikt może dotrzeć również do Polski – mówił Kuba, który na demonstrację przybył razem z grupką przyjaciół.
Dziś na placu Solidarności nie było podziałów, wszystkie serca zgromadzonych szczecinian biły w jednym rytmie i zgodnie pragnęły pokoju.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?