- Uważam, że to dobrze, że do ekstraklasy wchodzą zespoły z dużych miast, kluby z tradycjami. Można liczyć na dość szeroką publiczność, chociaż w Szczecinie akurat brakuje dobrego stadionu. Powinniśmy się jednak cieszyć, że Pogoń wróciła w szeregi najlepszych. Oby tylko kibiców nie miała tak zmiennych, jak to było w I lidze wiosną. Muszą być z drużyną bardziej na dobre i złe - dodał.
Ekspert stacji telewizyjnej Orange Sport w zeszłym sezonie kilka razy komentował mecze Pogoni. Zarówno te w Szczecinie, jak i wyjazdowe. Byłego reprezentanta Polski poprosiliśmy o prognozę jak może wyglądać Pogoń w ekstraklasie.
- Przed Pogonią nikt się nie położy. Będzie startowała z pozycji beniaminka, więc nie będzie miała łatwo. Najmocniejsza jest drugą linia, łącznie ze skrzydłami. Podejrzewam, że w ekstraklasie zdecydowanie bardziej przyda się Adrian Budka. Pogoń nie będzie już skazana na grę atakiem pozycyjnym, będzie mogła częściej kontratakować. A w tym elemencie gry Budka jest bardzo dobry i właśnie dlatego błyszczał w Widzewie.
W piłce panuje przekonanie, że trudniej dostać się do T-Mobile Ekstraklasy, niż uniknąć degradacji. Prezesi Pogoni zapowiedzili już, że w pierwszym sezonie zespół będzie walczył o utrzymanie. Zdaniem Iwana, skład Pogoni może pozwolić jej powalczyć o coś więcej.
- Podbeskidzie pokazało, że dla beniaminków ta liga nie jest straszna - zauważył. - Potencjał Pogoni, biorąc pod uwagę możliwości i skład, jest naprawdę spory. Myślę, że środek tabeli to jest to, co przy odpowiednim przygotowaniu Pogoń powinna bez problemu osiągnąć.
Źródło: Pogoni Szczecin SA
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?