– Na parkingu przy trafostacji zbiera się woda – mówi Karol, mieszkaniec ulicy Przyjaciół Żołnierza.– Po budowie obwodnicy tak wyprofilowano teren, że woda spływa na parking i nie ma ujścia. Jest na to jedno tylko słowo: partactwo.
Po kilku godzinach deszczu przy parkingu stoi już spora kałuża. Sięga do pobliskiej trafostacji. Mieszkańcy obawiają się, że obfite opady mogą spowodować niebezpieczną awarię.
– Jak woda podejdzie pod stację i ją zaleje – a niewiele już brakuje – to albo to się wszystko zepsuje albo spłonie, czy coś jeszcze gorszego – mówi Zofia Wieczorek, emerytka z ulicy Świętoborzyców.
Obawy mieszkańców podziela kierownik osiedla Jerzy Roszko.
– Teren w trakcie budowy obwodnicy śródmiejskiej wyprofilowano w ten sposób, że woda deszczowa zbiera się w tym jednym miejscu – mówi kierownik osiedla. – Ogranicza to przestrzeń parkingową a poza tym podejrzewam, że uszkodzenie trafostacji może oznaczać duże koszta.
W Urzędzie Miasta sprawa jest już dobrze znana.
– W czasie odbioru inwestycji komisja techniczna stwierdziła, że na terenie parkingu w pobliżu trafostacji trzeba poprawić wyprofilowanie nawierzchni. – mówi Sebastian Wypych z Urzędu Miasta. – Uwagi te zawarto w protokole pokontrolnym. Usterki zostaną usunięte przez wykonawcę.
Uspokaja jednak, że nie ma zagrożenia ani dla trafostacji, ani tym bardziej dla mieszkańców.
– Komisja nie stwierdziła żadnego zagrożenia dla trafostacji, uwag nie zgłaszała też ENEA.
Zapytaliśmy Jacka Kalinowskiego przedstawiciela firmy Energopol, kiedy usterka zostanie naprawiona.
– To nie jest nawet złe wyprofilowanie powierzchni. Zatkana została kratka ściekowa pod betonowymi płytami – mówi Jacek Kalinowski. – Naprawiamy to jeszcze w tym tygodniu.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?