- 2000 długich dni i nocy bez przyjaciela, ale każdy przeżyty z nadzieją, że los może się odmienić. Czy można być większym optymistą? – pisze Anna Kiepas-Kokot, prezes szczecińskiego Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami.
Dzięki wolontariuszom z TOZ-u Akryl przypomniał sobie jak chodzi się na spacer, jak tuli się do swojego opiekuna, jak biega się z radością i szczeka by dać do zrozumienia, kto tu rządzi. Posłuszny, rozsądny, mądry - idealny kandydat na stróża. Dziś jest ulubieńcem wolontariuszy, przeszedł też ocenę szkoleniowca w zakresie posłuszeństwa.
- O tym, że ocena jest celująca, niech świadczy fakt, że wyprowadzany na spacer przez zmieniające się 20 osób, doskonale współpracuje z każdym z nas – dodaje Kiepas-Kokot. - Szukamy dobrego domu dla Akryla. Pilnie czekamy na kontakt w jego sprawie pod numerem tel. 091-487-04-37 lub 607-701-117. Nie pozwólmy zgasnąć nadziei Akryla.
Seria pożarów Premier reaguje
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?