Akcja Caritasu. Kup świecę i pomóż dzieciom

Na początku Adwentu po raz 15 ruszyła akcja Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom. W tym roku odbywa się ona pod hasłem „Bądź świadkiem miłosierdzia”. - Tradycyjne w ramach akcji w kościołach rozprowadzamy wigilijne świece - mówi ks. Maciej Szmuc, dyrektor Caritas Archidiecezji Szczecińsko-Kamieńskiej. - Zebrane pieniądze, jak co roku zostaną przeznaczone na pomoc dzieciom z naszych świetlic środowiskowych.

Takich świetlic w Szczecinie Caritas prowadzi osiem. W całej diecezji jest ich 18. Każda ma ponad 20 podopiecznych.

Nie tylko katolicy

Od kliku lat akcja, którą zapoczątkował Caritas, ma charakter ekumeniczny.

- Organizujemy ją wspólnie z kościołem protestanckim i ewangeliczno-augsburskim – mówki ks. Maciej. – Każdy z kościołów zbiera pieniądze na pomoc dla swoich wiernych. Swoje świece sprzedaje także Eleos, charytatywna organizacja kościoła prawosławnego. Świece, w cenie 10 zł, można kupić w Cerkwi u zbiegu ulic Zygmunta Starego i Starzyńskiego.

Kupując świecę pomagasz swoim sąsiadom

- Dzięki zebranym pieniądzom możemy zrobić dzieciakom paczki na święta a w wakacje wysłać je na kolonie - mówi ks. Maciej Szmuc. W tym roku dodatkowo Caritas chce zbierać środki na pomoc dla rodzin. - Chcemy uchronić rodziny przed odbieraniem im dzieci z powodu złych warunków materialnych i umieszczaniem ich w placówkach opiekuńczo-wychowawczych - mówi ks. Szmuc. Pieniądze ze sprzedaży są przeznaczone na pomoc ubogim z danej parafii. - Chcemy aby była to pomoc lokalna - mówi ks. Maciej. - Kupując świecę pomaga się mieszkańcom swojego osiedla.

Gdzie można kupić świece

Świece Caritasu są sprzedawane w parafiach. Można je kupić w przykościelnych sklepikach. Sprzedają je także wolontariusze po niedzielnych mszach świętych.

- Bardzo dużo wiernych kupuje świece Caritasu - mówi Dorota Cieślik z katedralnego sklepiku. - Myślę, że do świąt sprzedamy wszystkie. W zależności od wielkości świece kosztują 5, 12 lub 15 zł. Zapalone na wigilijnym stole mają przypomnieć o dzieciach zaniedbanych, ubogich, pozostawionych samym sobie, którym w szczególny czas Wigilii i Świąt Bożego Narodzenia brakuje rodzinnego ciepła.