MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Akademicy wrócili na pozycję wicelidera

Redakcja
W meczu na szczycie II ligi mężczyzn koszykarze AZS-u Radex Szczecin pokonali we własnej hali AZS Poznań 83:68 (18:18, 31:8, 20:20, 14:22).

AZS Radex Szczecin - AZS Poznań 83:68 (18:18, 31:8, 20:20, 14:22)
Punktowali dla AZS:
Majcherek Maciej 21 (3), Pytyś 18, Podgalski 16 (3), Sudowski 6, Karaś 5 (1), Majcherek Michał 5, Kowalski 4, Mrożek 4, Balcerek 2, Gielo 2, Dudek, Prus

Było to bardzo ważne spotkanie dla naszych zawodników. Zespół nie mógł przegrać spotkania z kolejnym zespołem z czołówki. Przed tym meczem poznaniacy byli o jedno miejsce wyżej w tabeli, jednak nasi koszykarze stanęli na wysokości zadania, pokonali rywali i awansowali na pozycję wicelidera.

Początek spotkania był niesłychanie wyrównany. Gra toczyła się w bardzo szybkim tempie. Obydwie drużyny były bardzo skuteczne i co chwilę kibice oglądali celne rzuty. Pierwsza część spotkania zakończyła się remisem.

W drugiej kwarcie gospodarze zagrali wręcz fenomenalnie. Trener Majcherek zmienił nieco taktykę i jego posunięcie od razu przyniosło efekty. Szczecinianie grali o wiele lepiej w obronie i rywale nie potrafili się przez nią przebić. Dodatkowo nasz zespół był zdecydowanie lepszy w ataku. Świetnie grający Karol Pytyś i Maciej Majcherek bezlitośnie punktowali rywali. W efekcie szczecinianie rzucili 31 punktów, a stracili zaledwie 8. Ich świetna postawa w tej części spotkania przesądziła o wyniku całego meczu.

Po przerwie tempo znacznie spadło i gra znów się wyrównała. Tym razem poznaniacy nie popełniali już błędów w obronie i zaczęli także zdobywać punkty. Jednak to nasi zawodnicy kontrolowali przebieg gry na parkiecie i pilnowali swojej przewagi. Ta kwarta również zakończyła się remisem i gospodarze cały czas prowadzili przeszło dwudziestoma punktami.

W ostatniej części spotkania szczecinianie wyraźnie zwolnili, a na parkiecie pojawili się rezerwowi zawodnicy. Pomimo tego naszej drużynie udało się utrzymać prowadzenie i zwyciężyć.

AZS jest w bardzo dobrej sytuacji. Do prowadzącego Open Basket Pleszew traci tylko jeden punkt, jednak ma jeden mecz zaległy. Spotkanie z AZS-em Opole zostanie rozegrane 27 stycznia i jeśli do tego dnia Akademicy nie stracą punktów w innych spotkaniach obejmą prowadzenie w tabeli. Za tydzień nasi zawodnicy rozegrają wyjazdowe spotkanie z Doralem Nysa Kłodzko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto