MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Akademicy przegrali pierwszy mecz w sezonie

Redakcja
Koszykarze AZS-u Radex Szczecin po bardzo emocjonującym spotkaniu przegrali we własnej hali z drużyną Open Basket Pleszew 83:86 (20:28, 21:9, 22:23, 20:26).

Ten mecz był pierwszym poważnym sprawdzianem dla naszej drużyny, która do tej pory grała tylko z zespołami nieliczącymi się w walce o czołowe miejsca w tabeli. Od pierwszym minut obydwie ekipy narzuciły bardzo mocne tempo. W pierwszej kwarcie kibice oglądali festiwal rzutów za trzy punkty. Obydwie drużyny trafiły ich w sumie dziewięć. Więcej goście i to oni prowadzili 28:20 po pierwszej części gry.

W drugiej zdecydowanie lepiej zagrali Akademicy. Nasz zespół niemal bezbłędnie bronił dostępu do własnego kosza i to okazało się kluczem do zwycięstwa w tej kwarcie. Szczecinianie byli także bardzo skutecznie i trafiali praktycznie z każdej pozycji. W efekcie, po fantastycznej pogoni, wygrali tę część meczu 21:9 i na przerwę schodzili prowadząc 41:37.

Ostatnie dwie kwarty były zdecydowanie najbardziej zacięte i emocjonujące. W trzeciej Akademicy cały czas powiększali swoją przewagę. W pewnym momencie prowadzili nawet jedenastoma punktami, jednak zaczęli popełniać błędy, które goście skrzętnie wykorzystywali. Wysoka przewaga szybko stopniała i po tej części gry nasz zespół prowadził 63:60.

Ostatnie 10 minut było niesłychanie wyrównane. Goście znów świetnie rzucali za trzy punkty i szybko doprowadzili do remisu. Prowadzenie w tej części meczu zmieniało się bardzo często i do końca nie było wiadomo, kto wygra to spotkanie. Na kilka minut przed końcem na parkiecie zrobiło się bardzo nerwowo przez kilka kontrowersyjnych decyzji sędziów. Później Maciej Majcherek nie trafił trójki, która dałaby nam remis. Goście wykorzystali rzuty wolne, na odrobienie strat nie starczyło już czasu i pierwsza porażka AZS-u w tym sezonie stała się faktem.

Nasz zespół oblał pierwszy poważny egzamin w tym sezonie. Jednak jeden mecz nie przesądza o tym, że AZS nie awansuje w tym sezonie do I ligi. Ten cel cały czas jest możliwy do osiągnięcia, ponieważ w meczu z Pleszewem Akademicy nie byli zespołem gorszym. W końcówce spotkania zabrakło im nieco szczęścia i skuteczności. Już za tydzień nasi koszykarze rozegrają kolejny mecz. Na wyjeździe zmierzą się z ostatnią ekipą II ligi KKS Siechnice.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto