Akademia Sztuki w Szczecinie: Spełniają marzenia młodych artystów

Laureaci wezmą udział w warsztatach twórczego myślenia organizowanych przez Szczeciński Inkubator Kultury, koncercie Baltic Neopolis Orchestra, otrzymają bilety na przedstawienie w Pleciudze, a z prac plastycznych nadesłanych przez dzieci już w maju powstanie wystawa w Akademii Sztuki. Projekt jest realizowany dzięki współpracy Szkoły Podstawowej nr 7 w Szczecinie i Akademii Sztuki w Szczecinie.

– Współpraca między szkołą podstawową, czyli tym pierwszym poziomem edukacyjnym, i uczelnią wyższą, dobrze rokuje na przyszłość, wskazuje bowiem na konieczność wspierania utalentowanych ludzi już od najmłodszych lat, w ten sposób pomaga się w wychowaniu ludzi wrażliwych, żyjących z pasją, rozumiejących sztukę, jej sens i piękno – mówi Anna Tytonik, koordynator projektu z Akademii Sztuki.

Akademia Sztuki jest jedyną uczelnią artystyczną w województwie. Realizuje projekt „Akademia zmienia Szczecin” kształtując przyszłe środowisko artystyczne Szczecina.

– Dzieci, do których adresowany jest projekt, być może za parę lat swą twórczością i postawą będą promować nasze miasto – mówi Anna Tytonik. – Uczniowie ze szkół podstawowych, to przyszli studenci uczelni wyższych. To, jacy młodzi ludzie zdecydują się uczyć w danej szkole, zależy w dużym stopniu od wcześniejszych działań tej instytucji. W interesie szkół wyższych jest przecież zdobycie dla siebie nie przypadkowych, lecz tych uzdolnionych w danym kierunku ludzi. To oni bowiem w przyszłości świadczyć będą o jakości nauczania szkoły, której są absolwentami.

Dzięki zaangażowaniu Akademii mali artyści otrzymali jasny sygnał, że jest w Szczecinie miejsce, gdzie za kilka-/ kilkanaście lat będą się mogli rozwijać i realizować swe marzenia.

– Po 9 latach pracy w zawodzie nauczyciela szkoły podstawowej mogę stwierdzić, że dzieci uzdolnionych artystycznie nie brakuje, jednakże obecnie większą uwagę przykłada się do umiejętności praktycznych, wiedzy z dziedziny nauk ścisłych oraz tej przydatnej na testach diagnozujących stan wiedzy uczniów danej placówki – mówi Anna Tytonik.

– Tymczasem tak wiele dzieci wykazuje zdolności artystyczne, bardzo chętnie występuje na scenie, rysuje. Inaczej jest z grą na instrumentach, tu mam wrażenie, że chętnych ubywa, niestety. Uważam, że przedmioty, takie jak plastyka i muzyka, dają a przynajmniej powinny dawać dzieciom radość obcowania ze sztuką, możliwość wyrażania uczuć i emocji. Konkursy, które proponuję, nie są sprawdzianem z wiedzy teoretycznej, lecz szansą na zaprezentowanie swoich artystycznych zdolności. Zależy mi na tym, aby uczestnicy mieli wrażenie, że uczestniczą w zabawie, aby czerpali jak najwięcej radości z podejmowanego wyzwania, żeby mogli spontanicznie oddać się radości tworzenia.

Pracując w SP7 Anna Tytonik zorganizowała w ciągu ostatnich dwóch lat dwa konkursy recytatorskie „Nie wyrastaj z marzeń”. Wzięło w nich udział wielu bardzo wielu uczniów ze szczecińskich podstawówek. W tym roku dzieci miały dodatkowo możliwość wykazania się zdolnościami plastycznymi oraz umiejętnością gry na wybranym instrumencie.

W projekcie wzięło udział około 170 dzieci. Uczelnia starała się nagrodzić i wyróżnić jak najwięcej uczestników, żeby dać im sygnał, że to, co robią jest ważne, dobre i piękne. By motywować ich do dalszego rozwoju.

– Szczególne podziękowania należą się pani Teresie Kalinie, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 7 oraz pani dyrektor Mediateki AS – Aleksandrze Łukaszewicz Alcaraz, bowiem to dzięki wsparciu ze strony tych pań mogłam zrealizować przedsięwzięcie – mówi Anna Tytonik.

– Nie mogę również pominąć wykładowców Akademii Sztuki, którzy zaoferowali swą pomoc i zasiedli w jury, a także Rady Rodziców SP 7, która również wsparła projekt i przekazała pieniądze na nagrody. Gdy dowiedzieli się, że w projekcie chodzi o dzieci, że to dla nich jest całe to przedsięwzięcie, chętnie udzielili pomocy i zapewnili ze swojej strony małym artystom możliwość obcowania ze sztuką już po zakończeniu projektu.

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook