To oznacza, że Tomasz P. i Andrzej K. posiedzą w celi do listopada. Decyzja jest ostateczna. Obaj są podejrzani o ustawianie przetargów i udział w grupie przestępczej. W areszcie siedzą od czerwca. Obrońcy byłych dyrektorów złożyli zażalenia. Ale sąd je odrzucił.
– Przedłużenie aresztu pozwoli na prawidłowe zabezpieczenie przebiegu śledztwa – mówi prokurator Stanisław Felsztyński z Prokuratury Apelacyjnej w Szczecinie.
Według śledczych, na wolności podejrzani mogliby mataczyć.
Tomasz P., były dyrektor Zachodniopomorskiego Zarządu Melioracji i Urządzeń Wodnych w Szczecinie i jego zastępca Andrzej K. są podejrzani o ustawienie przetargów na 55 mln zł. Zdaniem prokuratury Tomasz P. stworzył grupę przestępczą, dzięki której przetargi wygrywali tylko zaprzyjaźnieni przedsiębiorcy. P. miał też wziąć łapówkę od jednego z biznesmenów startujących w przetargach.
Zarzuty usłyszało też ośmiu przedsiębiorców, którzy wygrywali przetargi na roboty melioracyjne.
Będą odpowiadać z wolnej stopy. Prokuratura podejrzewa, że ustawionych mogło być 37 przetargów. Śledztwo w tej sprawie trwa.
Zarząd melioracji to jednostka budżetowa podległa władzom województwa. Zajmuje się ochroną przeciwpowodziową.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?