Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Absurdalna zmiana

Redakcja
Urzędnicy mają w planach przeniesienie szkoły specjalnej w Zdrojach na obrzeża Podjuch. Dyrekcja i rodzice wychowanków placówki zdecydowanie się temu sprzeciwiają.

Pomysłodawcą zmian jest Wydział Oświaty Urzędu Miasta. Dzieci ze szkoły specjalnej w Zdrojach będą uczyć się w budynku Szkoły Podstawowej nr 49 przy ulicy Skalistej. Ta ostatnia ma być zlikwidowana. Przeprowadzka ma nastąpić do września. Dyrekcja i rodzice nie zgadają się na przeniesienie i podnoszą, że SP 49 leży w niekorzystnym miejscu.

– Budynek podstawówki stoi na obrzeżach Podjuch – podkreśla Iwona Postawa, dyrektor Zespołu Szkół Specjalnych nr 9 w Zdrojach. – Większość dzieci nie miałaby możliwości dotarcia na zajęcia, dlatego jestem pewna, że rodzice podejmą decyzję rezygnacji z nauki.

SP 49 jest oddalona około dwóch kilometrów od przystanku autobusowego. Zdrowym dzieciom dojście zajmuje kilkanaście minut. Pokonują górkę i kilkadziesiąt stromych schodów. Budynek stoi w lesie.

– W takich warunkach nie będziemy mogli realizować jednego z naszych głównych zadań, jakim jest uspołecznianie uczniów. Nasi wychowankowie chodzą do sklepów, na pocztę, tam odbywa się ich edukacja. Jak mamy ich tego nauczyć w lesie? Poza tym budynek podstawówki jest za mały jak na nasze potrzeby, dzieci nie będą w stanie się uczyć.

Tych samych argumentów używają rodzice.

– Z tego co mi wiadomo, w szkole podstawowej część sal jest w piwnicy – mówi Mirosława Osowska, mama 18-letniego Marcina chorego na autyzm, który od roku uczy się w Zdrojach. – Nie wyobrażam sobie jak w takim miejscu mógłby się uczyć mój syn.

Na liście zarzutów jest jeszcze jeden, równie istotny co poprzednie. Sale lekcyjne w SP49 nie są odpowiednio wyposażone.

– W obecnym budynku mamy w większości pomieszczeń kuchnie i toalety – mówi Postawa. – Gdyby szkołę przeniesiono, w podstawówce trzeba będzie wszystko robić od nowa.

Jednym z głównych celów restrukturyzacji szczecińskiej oświaty jest oszczędność. Nie wiadomo jakie korzyści dla budżetu miasta może dać przeniesienie szkoły specjalnej ze Zdrojów do Podjuch. Niezależnie od miejsca, w którym dzieci będą się uczyły, szkoła będzie musiała ponieść koszty energii elektrycznej i cieplnej oraz za zużytą wodę. Trzeba będzie znaleźć również pieniądze na autobus, który dowoziłby uczniów na zajęcia oraz na wyposażenie szkoły.

– Pomysłodawcy projektu nie potrafili podać konkretnych argumentów, przemawiających za przeniesieniem szkoły – uważa Osowska. – W tym przypadku twierdzenie, że będzie taniej, jest śmieszne.

Nam także nie udało się usłyszeć konkretnych argumentów ze strony magistratu. Przypuszczalnie dlatego, że ich po prostu nie ma.

– Z tego co mi wiadomo, budynek w którym obecnie znajduje się szkoła specjalna trzeba wyremontować – mówi Bożena Tworek z Wydziału Oświaty Urzędu Miasta.

Według naszych informacji szkoła w Zdrojach przeszła w ostatnim czasie kilka remontów. Innych argumentów nie usłyszeliśmy.

– To dopiero projekt – mówi Tworek. – Będzie on jeszcze dyskutowany. Ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła.

O losie uczniów szkoły specjalnej w Zdrojach zadecydują 23 lutego radni.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto