- Ten człowiek był nam bardzo dobrze znany - przyznał arcybiskup podczas ceremonii pogrzebowej.
Kilkadziesiąt osób żegnało w poniedziałek Waldemara C., którego dwa tygodnie temu zabiła belka krzyża z napisem "Ratuj duszę swoją". Msza pogrzebowa rozpoczęła się o godzinie 9.00 w szczecińskiej katedrze Św. Jakuba. Msze pożegnalną odprawił arcybiskup Andrzej Dzięga.
- Waldemar zawsze chciał pomóc i właśnie tego tragicznego dnia również pomagał i zginął - mówił Abp Dzięga. - Niech spoczywa w pokoju.
Krzyż, który miał być oddany konserwacji został już zdemontowany. Arcybiskup Dzięga zapewnił, że po jego odświeżeniu zostanie on zamontowany wewnątrz katedry.
Na bezdomnego mężczyznę spadła pozioma belka stojącego przed kościołem krzyża. 50-letni Waldemar C. zginął na miejscu.
Prokuratura nadal prowadzi śledztwo w tej sprawie.
Zobacz też: Tragedia przed Bazyliką. Bezdomny zmarł po uderzeniu fragmentem krzyża
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?