Na półmetku zawodów prowadził Ukrainiec Siergiej Okseniuk, ale tuż za nim biegł Kilimo.
Zgodnie z przewidywaniami Kenijczyk na drugiej pętli zostawił rywala i na mecie wyprzedził go dokładnie o 1,5 minuty. Trzeci był Tomasz Szymański z Węglińca, a czwarty mieszkaniec Dębna, Tomasz Chawawko.
- Nawet nie wiem, jakie miałem międzyczasy, bo nie miałem zegarka - mówił na mecie Chawawko. - Ostatnie dwa kilometry były trudne i mogłem spaść na piątą pozycję. Dobrze, że trochę zwolniłem na ostatnich kilometrach i nie "zajechałem się". Nie da się ukryć, że najlepsze lata mam za sobą. Kiedyś byłem w Półmaratonie Gryfa trzeci, ale to było z 10 lat temu na trasie koło Wałów Chrobrego. Wtedy biegałem w czasie 1:10, a teraz miałem ponad 1:15.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?