Protestujący od kilku tygodni przyjmują tylko jeden posiłek dziennie. Protestują, ponieważ uważają, że zostali poszkodowani przez wymiar sprawiedliwości.
Osoby te cały dzień siedzą na leżakach i obserwują sędziów i innych pracowników sądu.
Protestujący twierdzą, że sędziowie zostali bezprawnie delegowani zaś wszystkie wyroki wydane przez nich należy unieważnić. Jak mówią sędziowie, to protestujący nie znają prawa.
Przed sądem zostało wywieszonych ponad trzydzieści fałszywych delegacji sędziowskich. Jak mówi prawo, delegacje te powinny być podpisywane przez ministra sprawiedliwości a nie sekretarzy stanu. Według protestujących szczecińscy sędziowie spełnili tego wymogu, co jest niezgodne z prawem.
Zdaniem sądu, takie zachowanie naraża sędziów na utratę zaufania obywateli. W związku z wystawionymi fałszywymi delegacjami sędziowskimi przez protestujących zawiadomienie trafiło do prokuratury.
Mimo złożonego zawiadomienia do prokuratury protestujący nie przerywają protestu .
- Będzie trwał do skutku! - zapewnia Julia Jarosz, jedna z organizatorek protestu.
Protestujący nadal chcą spotkania z ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ćwiąkalskim.
Marek Łagocki
Protest w obronie Parku Śląskiego i drzew w Chorzowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?