Pociąg Przemyślanin spółki TLK ma 370 min opóźnienia. Powinien być w Szczecinie o godz,. 9.17 a dopiero wjechał do Środy. W Poznaniu może być ok. 11.30.
Andrzej Chańko przyznaje, że były przypadki oblodzenia trakcji, bo padał deszcze przy temperaturze minus 4 st. C.
- Trasę z Poznania do Szczecina może pokonać zmniejszając opóźnienie o ok. 20 minut, bo na tym odcinku nie ma problemów - informuje Andrzej Chańko, dyrektor Zachodniopomorskiego Zakładu Przewozów Regionalnych. - Pod warunkiem, że nie będzie już miał przestojów.
- Nasze pociągu w regionie nie miały jednak z tego powodu większych opóźnień - dodał. - Skład z Piły czekał na inny pociąg, jak wspominałem.
25-minutowe opóźnienia miał wcześniej pociąg z Piły. Na Dworcu Głównym w Szczecinie miał być o godz. 10.46.
- To nie jest opóźnienie spowodowane oblodzeniami trakcji - informuje dyrektor Przewozów Regionalnych. - Był skomunikowany z opóźnionym pociągiem jadącym z Bydgoszczy do Piły. Musiał czekać.
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
