Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

5 lipca: Urzędnicy zrzucają odpowiedzialność na policję i straż miejską

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Autobus przejeżdżający ulicą 5 lipca ma problemy, chodzi o odcinek ulicy między Nowakowskiego, a aleją Bohaterów Warszawy.

Problem poruszył na naszej stronie Laudon, który udokumentował to zdjęciowo i filmowo oraz na sowim blogu Balzer. W czym rzecz?

Problem jest najbardziej widoczny w godzinach szczytu. Ulica jest dwukierunkowa i po obu stronach parkują auta. Kiedy jedzie autobus linii 807 i z naprzeciwka jadą inne pojazdy dochodzi do przepychanek, czyli autobus nie może wycofać wycofuje się zazwyczaj osobowy. A wycofać trzeba nawet spory kawałek, bo jest zbyt ciasno. Zauważyłem ,ze niektórzy kierowcy bagatelizują znak zakazu zatrzymywania, który obowiązuje po obu stronach ulicy (odcinek miedzy ulicą Strzelecką, a kamienicą nr 29). Może warto egzekwować zakaz?

Wnioski z sytuacji na ulicy 5 lipca przedstawiliśmy w urzędzie miasta. Okazuje się, że magistrat bezradnie rozkłada ręce.

- Aby umożliwić przejazd autobusom komunikacji miejskiej, Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego wprowadził na ul. 5 Lipca zakazy zatrzymywania – mówi Piotr Landowski ze szczecińskiego magistratu. - Niestety tylko służby porządkowe (Policja, Straż Miejska) mogą dyscyplinować kierowców naruszających przepisy prawa o ruchu drogowym. Dostawienie dodatkowych znaków w momencie nie przestrzegania przez kierowców tych już ustawionych, chyba mija się z celem. 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto