Trawnik przed domem to żadna atrakcja – pomyślał 6 lat temu pan Wiesław. Od tamtej pory okolica zmieniła się nie do poznania. W miejsce trawnika pojawił się ogród pełen kolorowych kwiatów i strzelistych krzewów. Niemieccy turyści zrobili mu setki zdjęć. Dziwią się jak można stworzyć takie cudo na terenie publicznie dostępnym. Ogrodnictwo to zajmujące i czasochłonne zajęcie. Wymaga godzin pracy i to każdego dnia. Pan Wiesław jest inwalidą, nosi protezę nogi, ale nie przeszkadza mu to w niczym. Po prostu siada i pracuje. Oprócz pracy pasja pana Wiesława kosztuje też sporo pieniędzy.
– Nigdy nie liczyłem się z kosztami. Poza tym nie piję ani nie palę, więc jest miejsce na pasję.
Pomagają mu też znajomi, koledzy. Ogród przed domem to tylko mały fragment jego działalności. Już 40 lat pracuje dla Szczecina. To pan Wiesław wymyślił i zorganizował aleje kwiatową na placu Żołnierza, zasadził krzewy przed Zamkiem, 900 róż na skarpie przy katedrze to też jego robota. Zamierza tam zasadzić kolejnych 400 krzewów.
– Wszystko da się zrobić – mówi.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?