Uroczystości te zostały zorganizowane na przekór obchodom, które 30 sierpnia przygotował Zarząd Regionu "Solidarność". Dlaczego dwie uroczystości?
- Dziś mija trzydziesta rocznica tych wydarzeń, a obecna Solidarność odmawia prawa głosu podczas uroczystości rocznicowych tamtym bohaterom. Wyznaczono Im miejsca w drugim szeregu gości, by wysłuchali co ma do powiedzenia szefowa kancelarii prezydenta RP i prezydent Szczecina - mówi Anna Rybakiewicz, pełnomocnik Komitetu Obrony Demokracji Regionu Zachodniopomorskiego. - Nie o taką Solidarność walczyli ludzie w 80 i 88 roku, nie taką rolę widzieli dla Solidarności jej ówcześni przywódcy, dlatego nie można dopuścić do zawłaszczenia symboli i najważniejszych dat w historii Polski przez organizację, która solidarność Polaków utożsamia z solidarnością z partią rządzącą, skupiającą się na zakłamywaniu historii i wygumkowywaniu z kronik Polski nazwisk bohaterów.
Przed bramą byli uczestnicy tych wydarzeń: Edward Radziewicz i Andrzej Milczanowski.
Krótko o historii:
Od 17 sierpnia do 3 września 1988 r. w Szczecinie strajkowali pracownicy szczecińskiego portu, zajezdni tramwajowych i autobusowych, a także Zakładów Budownictwa Kolejowego. Mimo podejmowanych prób ze strony opozycji nie udało się doprowadzić do wybuchu strajku w Stoczni Szczecińskiej im. A. Warskiego. W kościele oo. jezuitów przy u. Pocztowej zbierano dla strajkujących leki i żywność. Akcję informacyjną nt. strajku prowadziły w mieście środowiska tzw. młodej opozycji, z organizacją Wolność i Pokój na czele. Żywność dla strajkujących dostarczali rolnicy z regionu.
Podczas strajku doszło do blokady portu przez ZOMO, pacyfikacji przez ZOMO zajezdni tramwajowej, kilkukrotnie podejmowany był także sfingowany atak na port do basenów portowych wpływały okręty desantowe Marynarki Wojennej.
W pozostałych regionach kraju strajki wybuchły na Wybrzeżu i w śląskich kopalniach. Pod koniec sierpnia ówczesna władza zgodziła się na podjęcie rozmów z opozycją. Po kilku miesiącach zaczęły się obrady okrągłego stołu, a potem odbyły się wybory do Sejmu kontraktowego, które tak naprawdę zakończyły się wielkim zwycięstwem "Solidarności". Po nich Polska zaczęła się zmieniać.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?