„Miejsc parkingowych brakuje w naszym mieście, wiec nie wiem jak podjeść do tego zdarzenia. Może pochwalić kierowców za pomysłowość? Lepiej w tym miejscu niż na trawniku, przejściu dla pieszych, zakręcie, itd.
Samochody parkują na przystanku nocnej linii autobusowej. Przypomnę, gdzie nie wolno parkować. Na trawniku: nigdy. Na ścieżce rowerowej: nigdy. Na przystanku: nigdy. Zakaz obowiązuje w odległości 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek, a na przystanku z zatoką - na całej jej długości. Na chodniku: możemy parkować całym samochodem, ale tylko przy krawędzi jezdni i jeśli szerokość chodnika pozostawionego dla pieszych nie jest mniejsza niż 1,5 m. Można też parkować częściowo na chodniku - częściowo na jezdni. Oczywiście, na odcinku jezdni nie może obowiązywać zakaz zatrzymania lub postoju.
Co więc zrobić w tej sytuacji na 26 Kwietnia? Życie swoją drogą a przepisy swoją!”.
Kierowcy tłumaczą, że parkują, bo to tylko przystanek komunikacji nocnej.
- Ja stoję tu tylko w ciągu dnia. Przecież nikomu nie przeszkadzam. Autobusu jeżdżą tylko nocą, więc można powiedzieć, że w ciągu dnia tego przystanku nie ma – tłumaczy jeden z kierowców, którego spotkaliśmy na ul. 26 Kwietnia.
O komentarz do tekstu internauty poprosiliśmy nadkomisarza Grzegorza Sudakowa, naczelnika wydziału ruchu drogowego.
- Zakaz parkowania na przystanku oczywiście obowiązuje – mówi policjant. – W prawie o ruchu drogowym nie ma rozróżnienia przystanku dla komunikacji dziennej i nocnej, a zatem zakaz obowiązuje w odległości 15 metrów od słupka lub tablicy oznaczającej przystanek. W tej sytuacji właściciele aut mogliby zostać ukarani, natomiast auta mogłyby być zholowane, gdyby przeszkadzały pasażerom.
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?