Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

22 twardych jak stal

akus
akus
Prezes klubu jest pasjonatem historii i chciał, żeby nazwą nawiązali do polskich tradycji. Ci, którzy poznali smak ich szarży wiedzą, że to Husaria Szczecin.

– W lutym nasz kolega obejrzał kilka meczów futbolu amerykańskiego w internecie – mówi Marcin Łazarczyk, trener drużyny. – Daliśmy ogłoszenia na uczelniach i zaczęli się pojawiać chętni do gry. Duża część zespołu to ludzie, którzy wcześniej trenowali inny sport, ale czegoś im tam brakowało. Niektórzy trenowali sporty indywidualne, a u nas mają okazję spróbować sportu zespołowego. W tej chwili mamy 22 zawodników w kompletnych strojach.

Zbroja husarza z boiska składa się przede wszystkim z kasku, ochraniaczy na barki, szczękę i inne części ciała, zakładanych w zależności od pozycji na boisku. Strój, u góry srebrny, u dołu bordowy, ma odwzorowywać ten z XVII wieku, w takich barwach zawodnicy reprezentują nasze miasto. Jest dość drogi, dlatego niektórzy zniechęcają się do futbolu, ale są też tacy, którzy dorabiają żeby zakupić niezbędny sprzęt.

– To sport dla każdego – uważa Łazarczyk. – Warunki fizyczne nie mają żadnego znaczenia. Mogą grać wysocy, niscy, chudzi i grubi. Dla każdego jest miejsce na boisku, wystarczy znaleźć sobie odpowiednią pozycję. Jedyny warunek jaki stawiamy przyszłym zawodnikom, to ukończone 17 lat. W tym wieku ludzie są już ukształtowani mentalnie i fizycznie.

Husaria Szczecin trenuje raz w tygodniu, w sali gimnastycznej Gimnazjum nr 7. Dzięki uprzejmości dyrekcji szkoły drużyna korzysta z sali nieodpłatnie. Dodatkowo w weekendy ćwiczą na boisku Politechniki Szczecińskiej.

– Zasady znaleźliśmy w internecie – wyjaśnia Paweł Rajkowski, jeden z zawodników. – Można się dużo nauczyć oglądając relacje z meczów. W tym roku zaistniała Polska Liga Futbolu Amerykańskiego, która przesyła materiały na temat futbolu nowym drużynom.

– Mam licencję trenerską w judo – dodaje Marcin. – Zajęcia ogólnorozwojowe w każdym sporcie wyglądają tak samo, więc wprowadzam je na treningach.

Husarze zorganizowali pokazowy mecz futbolu amerykańskiego dla młodzieży z Gimnazjum nr 7, jednak zainteresowanie nie było zbyt duże. Być może dlatego, że zagrali bez imponujących zbroi. Żeby zachęcić młodzież planują jeszcze jeden pokaz.

Kompletne stroje i sprzęt to przepustka do Polskiej Ligi Futbolu Amerykańskiego. W kraju jest 17 zarejestrowanych drużyn, jednak w rozgrywkach mogą uczestniczyć tylko 4, które spełniają wymagane warunki.

– Na razie możemy rozgrywać tylko mecze towarzyskie – przyznaje Marcin. – Kiedy kilka drużyn spotyka się, żeby zagrać towarzysko, często pożyczają sobie stroje. W tym sporcie panuje przyjacielska atmosfera między zawodnikami, ale i kibicami. To wygląda zupełnie inaczej niż w zwykłym futbolu.

– Mamy już wyrobioną markę w Polsce – dodaje Paweł. – Każdy, kto choć trochę interesuje się tym sportem, wie co znaczy Husaria Szczecin. Chcemy promować nie tylko naszą drużynę, ale całe miasto. To specyficzna gra, zmusza do myślenia, sprawia, że między zawodnikami rodzi się zaufanie i przyjaźń. Jest takie powiedzenie, że w futbolu nie chodzi o ciebie, ale o człowieka, który stoi obok.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto