14-dniowa kwarantanna po przekroczeniu granicy - co z kierowcami? Wyjaśniamy!

Nowe zasady dotyczące obowiązkowej kwarantanny najbardziej uderzają w te osoby, które pracują u naszych zachodnich sąsiadów i do tej pory codziennie przekraczały granicę. Od dziś zmuszone są do pozostania w Niemczech, przejścia na urlop lub pozostanie na dwa tygodnie w domu. Przyjęte rozporządzenie wnosi sporo pytań, szczególnie osób zajmujących się transportem międzynarodowym.

- Jestem właścicielem firmy transportowej z okolic Szczecina. Zajmujemy się transportem międzynarodowy pojazdami dostawczymi do 3.5 tony masy całkowitej. Prowadzona działalność nie wymaga od moich kierowców posiadania uprawnień wyższych niż kat B prawa jazdy, oraz nie musimy posiadać licencji na transport międzynarodowy, ponieważ pojazdy do 3.5t są z tego obowiązku zwolnione. Interesuje mnie czy firmy takie jak moja, wykonujące transport międzynarodowy samochodami dostawczymi również są zwolnione z kwarantanny - pyta w liście do naszej redakcji pan Andrzej.

Z informacji, które uzyskaliśmy od Straży Granicznej wynika, że kierowcy zajmujący się przewozem rzeczy w dalszym ciągu będą zwolnieni z obowiązkowej kwarantanny.

- Z kwarantanny zwolnione są załogi statków, samolotów, pociągów, żołnierze Sił Zbrojnych RP i wojsk sojuszniczych, funkcjonariusze Policji, Straży Granicznej, Państwowej Straży Pożarnej oraz Służby Ochrony Państwa, wykonujący zadania służbowe. Z kwarantanny zwolnieni są również kierowcy wykonujący przewóz drogowy w ramach międzynarodowego transportu drogowego oraz kierowcy wykonujący przewóz drogowy pojazdami samochodowymi lub zespołami pojazdów o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 tony w transporcie drogowym rzeczy oraz niezarobkowym przewozie drogowym rzeczy - tłumaczy biuro prasowe Straży Granicznej.

Pogranicznicy przypominają również, że w szczególnie uzasadnionych przypadkach kwarantannę skrócić może jedynie państwowy inspektor sanitarny właściwy ze względu na miejsce odbywania kwarantanny lub inny, upoważniony przez Głównego Inspektora Sanitarnego.

W odpowiedzi na problemy związane z obowiązkową kwarantanną władze landu Brandenburgia rozpoczęły akcję, mającą na celu zorganizowanie miejsc do czasowego pobytu polskich pracowników, którzy chcą uniknąć przymusowego wyłączenia z pracy.

Minister Finansów i Europy landu Katrin Lange wezwała władze niemieckich powiatów, gmin i pracodawców do zapewnienia zainteresowanym polskim pracownikom kompleksowej i najszybszej możliwej pomocy w organizacji ich pobytu w Brandenburgii. Ministerstwo Finansów i Gospodarki, we współpracy z zespołem ds. pandemii i stowarzyszeniami przedsiębiorców, opracowuje krótkoterminowe przepisy dotyczące wdrażania planowanego wsparcia.

- Teraz najważniejszym jest, by polscy pracownicy zostali tutaj! W przeciwnym razie nie będą przychodzić do pracy od piątku, jeśli nic się nie zmieni w nowych polskich przepisach. Jestem bardzo zaniepokojona tą sytuacją - powiedziała Lange.

Polscy pracownicy odgrywają ważną rolę w opiece zdrowotnej, opiece domowej i wielu innych obszarach niemieckiej gospodarki.

- Jeśli pracownicy z Polski od piątku nie będą mogli pracować, to Brandenburgia obawia się poważnych skutków nawet w newralgicznych obszarach, takich jak opieka zdrowotna - podkreśla minister Katrin Lange.

Władze landu ściśle współpracują z centralnym Ministerstwem Spraw Zagranicznych i stroną polską w celu znalezienia rozwiązania tego problemu.