MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

11 metrów nad ziemią

Marcin Niedziółka
Marcin Niedziółka
Po roku starań Rady Osiedla Niebuszewo oraz mieszkańców, udało się zdobyć pieniądze na budowę nadziemnego przejścia. Prace rozpoczną się lada dzień.

– W końcu dopięliśmy swego – cieszy się Lucjan Rudnicki, przewodniczący Rady Osiedla Niebuszewo. – Duża w tym zasługa mieszkańców oraz proboszcza parafii Miłosierdzia Bożego. Wspólnie zbieraliśmy podpisy pod petycją w sprawie budowy kładki.

Budowa przejścia przyczyni się do poprawy bezpieczeństwa w rejonie ulicy Przyjaciół Żołnierza. Wielu mieszkańców narzeka, że przez ulicę nie można przejść. Szczególnie w godzinach komunikacyjnego szczytu.

– Nie ma tu świateł, a przejścia dla pieszych są od siebie bardzo oddalone – mówi Agnieszka Matuszczyk z osiedla Bandurskiego. – W końcu nie trzeba będzie czekać, aż przejedzie cały sznur samochodów, czy też liczyć na wyrozumiałość kierowców. Dlatego budowa przejścia jest w tym miejscu niezbędna.

– Kładka zdecydowanie ułatwi przedostanie się z jednego osiedla na drugie – dodaje przewodniczący. – To doskonałe rozwiązanie dla osób starszych i dzieci, które przechodzą przez ulicę Przyjaciół Żołnierza w drodze do szkoły.

Przejście powstanie w rejonie kościoła Miłosierdzia Bożego, pomiędzy ul. Księżnej Anastazji i ul. Czcibora. To właśnie w tym miejscu najczęściej piesi skracają sobie drogę przez jezdnię.

– Dlatego jest tu bardzo niebezpiecznie – uważa Marian Kosicki, tata 8-letniego Kuby. – Najgorzej jest w trakcie roku szkolnego, kiedy dzieciaki idą tędy do szkoły. Teraz będę miał pewność, że mojemu synowi nic się nie stanie.

Jednak są też tacy, którzy mają już dość robót i hałasu.

– Osiedle przypomina raczej wielki plac budowy niż miejsce, gdzie można spokojnie mieszkać – uważa pan Jerzy, emeryt. – Tym bardziej, że w celu rozpoczęcia budowy zdemontowano chodnik, który niedawno został tu położony. Mam tylko nadzieję, że prace nie będą trwały długo.

Wykonawca, firma Energopol, ma 6 miesięcy na budowę kładki. Przejście będzie miało prawie 35 metrów długości i 3,5 metra szerokości. Dlatego nie ma obaw, by tworzyły się przy nim kolejki. 11 metrów wysokości daje pewność, że nie zahaczy o nią najwyższa nawet ciężarówka. Projektant pomyślał także o osobach niepełnosprawnych. Obok schodów znajdzie się 2,5 metrowej szerokości podjazd dla osób, które poruszają się na wózkach inwalidzkich.

– Szacunkowy koszt budowy kładki to około 4,2 miliona złotych i w całości zostanie sfinansowany przez miasto – informuje Piotr Landowski z Biura Prasowego Urzędu Miasta.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Policja radzi jak zaplanować podróż

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto