Do zdarzenia doszło w środę w nocy. Mundurowi otrzymali zgłoszenie, że na jednej z ulic Szczecinka, ktoś próbuje włamać się do wnętrza prywatnej firmy. - Informacja była prawdziwa, na miejscu zgłoszenia policjanci ujawnili wybitą szybę w drzwiach wejściowych do lokalu. Kilkadziesiąt metrów dalej przechodził mężczyzna, który na widok radiowozu zaczął uciekać. Po krótkim pościgu funkcjonariusze zatrzymali 23-letniego mieszkańca Szczecinka. Mężczyzna od razu przyznał się do włamania. Po sprawdzeniu jego stanu trzeźwości okazało się, że miał 1,36 promila alkoholu we krwi - informuje mł.asp. Monika Wojnowska.
Włamywacz trafił do policyjnego aresztu. Swój czyn tłumaczył kłótnią z matką, która nie chciała dać 10 złotych na alkohol. W złości włamał się do lokalu, gdyż miał nadzieję, że tam znajdzie jakieś pieniądze.
Wczoraj 23-latek usłyszał zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem. Zamierzonego celu nie osiągnął, gdyż w upatrzonym lokalu nie było żadnej gotówki. Za ten czyn grozi mu kara pozbawienia wolności od roku do 10 lat.
Pismak przeciwko oszustom - Google Chome
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?