Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W gminie Kołbaskowo powstaje ścieżka rowerowa. Cykliści pojadą po śladzie wąskotorówki

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Szlak ma być gotowy przed tegorocznymi wakacjami
Szlak ma być gotowy przed tegorocznymi wakacjami Fot. Czytelnik
Szlak rowerowy powstaje na terenie gminy Kołbaskowo. Ma prowadzić po trasie dawnej kolei wąskotorowej (Casekow-Penkun-Oder). Nowy szlak rozpocznie się na granicy polsko-niemieckiej, gdzie połączy się z istniejącym w Niemczech. Rowerzyści pojadą po ścieżce jeszcze przed wakacjami.

- Mamy obecnie wykonane roboty ziemne w 100 procentach. Roboty konstrukcyjne i brukarskie w 80 procentach. Pierwsza warstwa bitumiczna jest wykonana w 50 procentach. Planowany koniec prac to II kwartał 2024 roku - mówi Aleksandra Wojdyła, specjalista ds. Komunikacji Eurovia Polska, czyli wykonawcy prac.

To budowa szlaku rowerowego od granicy polsko-niemieckiej, przez Barnisław, Warnik, Karwowo do Będargowa o długości ok. 4,5 km, szerokości 2,5 do 3 m, wraz z budową miejsc odpoczynku. Koszt inwestycji pierwszego odcinka w gminie Kołbaskowo, to 4 758 481,01 zł, z czego ponad trzy miliony złotych pochodzi z dofinansowania w ramach programu INTERREG V. Gdy w lipcu 2021 roku podpisywano umowę z wykonawcą, czyli firmą Eurovia Polska, czas realizacji miał wynosić 14 miesięcy, w tym siedem miesięcy na projektowanie. Nic z tego nie wyszło, inwestycja utknęła. Wykonawca wystąpił o podwyższenie wynagrodzenia, co wyniosło 1,9 mln złotych. 14 sierpnia 2023 roku, na nadzwyczajnej sesji Rady Gminy w Kołbaskowie, radni zgodzili się na podwyższenie wynagrodzenia.
- Wybuchła wojna na Ukrainie, przyczyniło się to do znacznych wzrostów cen materiałów, które będą niezbędne do budowy szlaku. Ponadto, w momencie kiedy Eurovia zyskała pozwolenie na budowę, aż trzy podmioty, trzy osoby fizyczne, odwołały się od tej decyzji. Dość długo trwało procedowanie, uzyskanie pozwolenia na budowę, gdyż przetarg był w trybie "zaprojektuj i wybuduj". W związku z powyższym dopiero w połowie lipca to pozwolenie stało się prawomocne, ale dlatego, że jak już powiedziałam, zmieniły się warunki gospodarcze i ekonomiczne, firma Eurovia wystąpiła o zmianę ceny, co jest zgodne z ustawą z 2022 roku. Ta zmiana, którą przeanalizowaliśmy jako gmina, wynosiła 1,9 mln złotych. Dlatego, aby Eurovia mogła rozpocząć budowę tej ścieżki, konieczne było zwołanie sesji nadzwyczajnej - wyjaśniła Małgorzata Schwarz, wójt gminy Kołbaskowo.
Szlak ma prowadzić po trasie dawnej kolei wąskotorowej (Casekow-Penkun-Oder). Nowy szlak rozpocznie się na granicy polsko-niemieckiej, gdzie połączy się z istniejącym w Niemczech. Pierwszy odcinek ścieżki rowerowej po szlaku kolejki wąskotorowej CPO ma 8 km, prowadzi z Ladenthin do Hohenholz.

Krótko o historii linii CPO
Linia CPO powstała w 1899 roku i miała 42 km. Rozpoczynała się na dworcu w Casekow, skąd przebiegała w kierunku północnym docierając do miasta Penkun. Dalej tory biegły przez Krackow oraz Ladenthin, w którego pobliżu przebiega dziś granica państwowa. Na teren Polski, dzisiejszej Gminy Kołbaskowo, kolejki wjeżdżały w rejonie Barnisławia, i dalej przez stacje Warnik, Karwowo, Będargowo, Warzymice dojeżdżały do stacji Szczecin Gumieńce. Natomiast stacją końcową były Pomorzany Wąskotorowe w Szczecinie.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto