Poseł Przemysław Witek z KO nie krył oburzenia wpisem internetowym mieszkańca Lublińca. - Nie pozwolę żebyśmy używali takiego języka w przestrzeni publicznej i nie pozwolę nikomu na obrażanie drugiej osoby - zapowiedział poseł.
W nagraniu opublikowanym w mediach społecznościowych parlamentarzysta mówił, że zgłasza sprawę organom ścigania.
- Jako czołowy śmieć w Lublińcu i w imieniu 5 tysięcy 200 innych śmieci, które głosowały na mnie i na Platformę Obywatelską, zgłaszam zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa do naszej lublinieckiej Prokuratury, bądź prośbę o wyjaśnienie tej sprawy - mówił poseł Przemysław Witek.
Pogardliwy wpis lublińczanina, o którym mówił poseł, pojawił się w sieci w czwartek, gdy w Warszawie odbywał się “Marsz Wolnych Polaków” organizowany przez Prawo i Sprawiedliwość.
Po pewnym czasie pod wpisem mieszkańca pojawiły się jego krótkie przeprosiny, w których autor wspomniał, że poniosły go emocje. Obecnie wpisy zniknęły.
Język debaty publicznej, także wśród mieszkańców, od lat radykalizuje się. W poprzedniej kadencji doświadczył tego na przykład poseł Andrzej Gawron (PiS), kiedy podczas ogólnopolskiego "Strajków kobiet" pod jego domem w Kochanowicach wykrzykiwano wulgarne hasła, także rolnicy dość ostro protestowali pod jego domem, gdy chodziło o ustawę tzw. "piątkę dla zwierząt".
Zakaz krzyży w warszawskim urzędzie. Trzaskowski wydał rozporządzenie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?