MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

MM Trendy. Moda bardzo eksperymentalna [zdjęcia]

MM Trendy
Dobry pomysł, pozytywna energia i niepowtarzalny kunszt wykonania - to stałe elementy każdego sukcesu. Odkrył je w sobie Piotr Popiołek, projektant mody. Bez wahania ruszył na podbój wybiegów. Determinacja i zaangażowanie pozwoliły na osiągnięcie sukcesu.

Tekst: Agata Maksymiuk / Foto: Karolina Gajcy

Zaczęło się od maszyny do szycia i manekina krawieckiego. Tylko tyle, albo aż tyle wystarczyło, aby rozbudzić designerski talent. Piotr Popiołek, projektant ze Świnoujścia, ciężko pracował zanim swoimi kreacjami zadebiutował na wybiegu. Najpierw powstał zbiór czterech mini-kolekcji. Jak mówi projektant - z perspektywy czasu był to raczej eksperyment.

Pokaz zorganizowano przy pomocy Joanny Manisty w Świnoujściu. Na widowni pojawiło się ponad 200 osób. Pierwsza oficjalna kolekcja „Kontrast" ukazała na sezon wiosna / lato 2013.

- Chciałem, żeby mój debiut był jak najbardziej dopracowany – opowiada projektant. - Musiałem poznać wszystko „od podszewki”. To była duża kolekcja, zawierała 20 sylwetek i dodatkowo linię kołnierzy robionych na szydełku oraz 6 limitowanych płaszczy. „Kontrast” zaprezentowałem m.in. w Szczecinie, Poznaniu i Rumii podczas wydarzenia „The Look Of The Year”.

Początki w każdej pracy bywają ciężkie. Poprzeczka jest ustawiona tym wyżej, im bardziej unikalny zawód. Wiele zależy od własnej determinacji. Głównym przesłaniem Piotra Popiołka jest chęć ubierania ludzi, którzy mają w sobie pozytywną energię, piękno i szacunek do drugiego człowieka.

Cele komercyjne również są ważne, jednak w przypadku mody, która jest produktem rzemieślniczym, schodzą na dalszy plan. O projektach designera rozpisywały się m.in. „InPrint magazine”, „Fashion World” czy „Papercut magazine” udowadniając, że projekty bronią się dobrym pomysłem i kunsztem wykonania.

Jego styl nadal można uznać za eksperymentalny. Najnowsza seria „Back to black”, to ukłon w stronę mężczyzn. Projektant odchodzi od mody damskiej. Subtelność i czystość formy powoli zamienia na ciężkość i mnogość faktur. Choć brzmi to jak ucieczka ze skrajności w skrajność, tak naprawdę jest delikatnie wyczuwalną zmianą.

- Niezależnie od tematu kolekcji, staram się, żeby mnie i moich odbiorców łączył wspólny mianownik – wyjaśnia Piotr Popiołek. - „Back to black” dotyczy odważnych mężczyzn z wykształconą w sobie świadomością mody i własnym stylem. Poruszam się tu pomiędzy kulturą popularną a off-em. W kolekcji panuje klimat charakterystyczny dla Berlina. Jednak jeśli chodzi o dokładną interpretację, wolę ją pozostawić moim odbiorcom. Nie lubię wyznaczać ram.

Moda to pojemna dziedzina, często traktowana jako sztuka użytkowa. Trzeba jednak pamiętać o funkcjonalności odzieży. Piotr tworzy również kostiumy teatralne. To właśnie dla nich rezerwuje bardziej artystyczne plany. W modzie codziennej nie zapomina o powszechnie przyjętych krojach i wygodzie. Każdy nowy projekt jest dla niego okazją do poszerzenia swoich horyzontów.

- Cieszę się, że udało mi się osiągnąć tak wiele w tak młodym wieku – mówi projektant. - Choć wiem, że mogę więcej, pragnę cały czas się rozwijać. Mam jeszcze całą listę z celami do osiągnięcia. Na pewno jestem bardzo dumny ze swoich czterech kolekcji.

Piotr Popiołek nie zdradza planów na przyszłość, nie warto zapeszać. Obecnie intensywnie myśli o otworzeniu własnego sklepu internetowego. Póki co ubrania można kupić na specjalne zamówienie, a nawet uszyć na miarę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Zofia Zborowska i Andrzej Wrona znów zostali rodzicami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto