Kolejny rowerowy raj z przeszkodami w Szczecinie. Kiedy ruszy inwestycja?

Będzie to tor przeznaczony głównie do jazdy na rowerach terenowych, choć równie atrakcyjny dla zabawy na hulajnogach, deskorolkach oraz łyżworolkach. Zostanie zbudowany na dotychczasowych nieużytkach - w bliskości zabudowy jednorodzinnej przy ul. Irysowej, Czekoladowej, Tatarakowej i Bałtyckiej w szczecińskim Wielgowie w dzielnicy Prawobrzeże.

Będzie to drugie takie miejsce w Szczecinie - po pumptracku przy ul. Twardowskiego.

- Zaprojektowany pumptrack składa się z modułów ułożonych w taki sposób, aby było możliwe rozpędzanie się i utrzymywanie prędkości bez pedałowania. Przeszkody toru wraz z zakrętami utworzą zamkniętą pętlę, po której będzie można jeździć w obu kierunkach. Dla maksymalnego wykorzystania terenu, zaprojektowano odnogi, alternatywne linie przejazdu oraz wyspę centralną w postaci ściętego stożka - informuje Paulina Łątka z Centrum Informacji Miasta.

Ta inwestycja będzie efektem jednego ze zwycięskich projektów Szczecińskiego Budżetu Obywatelskiego 2020. Jej powstanie stanęło jednak pod znakiem zapytania, ponieważ miasto już raz próbowało wyłonić wykonawcę. W styczniu br., po otwarciu ofert okazało się, że zaproponowane przez firmy sumy znacznie przekraczają zaplanowany budżet miasta, czyli 245.000,00 zł brutto. Do przetargu zgłosiły się cztery firmy, a ich oferty oscylowały w przedziale: 403.982,00 - 525.721,38 zł. W związku z tym unieważniono postępowanie.

Jak informuje Anna Szotkowska, zastępca prezydenta miasta, gmina zamierza jeszcze w tym miesiącu ogłosić kolejny przetarg.

Czy jeśli oferty ponownie będą droższe niż przewidywany budżet, miasto postanowi dołożyć do tej inwestycji? Na razie magistrat nie składa żadnych deklaracji. Informuje jedynie, że dalsze decyzje zostaną podjęte po otwarciu ofert w kolejnym postępowaniu.