Ze Stargardu przyjechało ponad tysiąc fanów. Czekali na przełamanie swojej drużyny w derbach, ale jednak końcówkę spotkania oglądali już na siedząco, po cichu. Po meczu podziękowali jednak koszykarzom Spójni za walkę.
- Zostań w Szczecinie - krzyczeli w kierunku trenera Marka Łukomskiego fani Spójni, gdy wynik był rozstrzygnięty. Szkoleniowiec Spójni znów będzie miał kilka nerwowych dni w klubie, ale obarczanie go winą za porażkę w Szczecinie byłoby brakiem rozsądku.
Kilka razy fani Spójni podpuszczali kibiców Kinga, ale słowne utarczki były błyskawicznie gaszone przez kibiców Kinga.
- Gramy u siebie - wołali goście.
- Stargard Szczeciński - odpowiadali gospodarze.
Szansa na kolejne derby w play offach, ale niewiele na to wskazuje. Raczej trzeba uzbroić się w cierpliwość i poczekać do kolejnego sezonu. Na razie - po powrocie Spójni do elity - jest w bezpośrednich meczach bilans 7:0 dla Kinga.
Bądź na bieżąco i obserwuj:
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
