- Zróbcie coś, by wreszcie kierowcy autobusów miejskich skończyli z trzymaniem w jednej ręce telefonu i w drugiej kierownicy podczas jazdy - mówi pani Monika, która skontaktowała się z naszą redakcją. - Płacę za bilet i powinnam mieć w miarę możliwości zagwarantowaną bezpieczną jazdę.
Do zdarzenia doszło na linii nr 53. Autobus jechał w kierunku Stoczni Szczecińskiej. Kobieta zwróciła uwagę, że kierowca prowadząc autobus rozmawiał przez telefon komórkowy. Zdaniem Czytelniczki jechał brawurowo, był zajęty rozmową.
- Dodatkowo na przystanku "Traugutta" o godz. 9.58 autobus miał dłuższy postój, bo pan kierowca pisał smsa, odjechał dopiero po jego napisaniu - dodaje pani Monika. - Kierowca zapomniał, że wiezie ludzi. Strach powierzyć takiemu własne bezpieczeństwo.
Jak się okazało, rozmowa była długa - kiedy pani Monika wysiadła kilka przystanków dalej, kierowca wciąż rozmawiał.
Skargę naszej Czytelniczki zgłosiliśmy do Szczecińskiego Przedsiębiorstwa Autobusowego "Klonowica".
- Dokonaliśmy analizy zaistniałej sytuacji, która potwierdza zasadność wniesionej skargi - mówi Halina Stanuch, zastępca dyrektora do spraw ekonomiczno-finansowych SPA Klonowica. - Wobec kierującego zostaną wyciągnięte konsekwencje służbowe. Za zaistniałe zdarzenie przepraszamy.
Zgodnie z prawem, za rozmowę przez telefon komórkowy kierowca otrzyma 5 punktów.
- Do tego mandat w wysokości 200 złotych - mówi aspirant sztabowy Zenon Butkowski z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - Zatrzymując kierowców za to przewinienie często słyszymy pretensje, że rozmowa przez telefon to nic takiego. Zdarzają się też osoby, które po raz kolejny są karane za rozmowę przez telefon.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?