Triumfator przebiegł trasę w czasie 33,04, a drugi na mecie zawodnik w czasie 33,07, natomiast trzeci 33,31
- To coś niesamowitego wygrywać bieg w swoim mieście i na oczach sieradzan oraz najbliższych - mówił na mecie wzruszony Mateusz Juchner. - Jestem po prostu szczęśliwy.
Szczęście było podwójne, bo triumfatorem otrzyma jeszcze buziaka od przyszłej żony Aleksandry Kubackiej. Wzruszenia nie krył Mieczysław Nowak, trener i jednocześnie dziadek biegacza.
- Nie mogłem powstrzymać łez, ale często tak jest, kiedy wygrywa mój zawodnik, a tu jeszcze na dodatek wnuk.
Wśród kobiet triumfowała Anna Ławrenin (37,22), przed Dominiką Wiecha (38,52) oraz Edytą Tworożyńską (38,56).
Bieg na 5000 metrów wygrał Mateusz Połczyński z Poznania (15,46), przed łodzianinem Tomaszem Kisielem (15,56) oraz Adamem Stangreciakiem także z Łodzi (16,58).
Najszybszą kobietą na tym dystansie była Martyna Budziłek z Ostrołęki (17,30), która wyprzedziła Paulinę Rębacz ze Zduńskiej Woli (18,18) i Aleksandrę Umińską z Łodzi (20.04).
Głównym organizatorem biegów było Stowarzyszenie Rajsport Active Sieradz, któremu szefuje Michał Piotrowicz, prowadzący zresztą znakomicie zawody. Współorganizatorem był natomiast Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji w Sieradzu. Dodajmy, że Michała Piotrowicza wspomagał w prowadzeniu zawodów Michał Sieczkowski.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?