Gospodarze niedzielne spotkanie zaczęli w fatalnym stylu. SKK szybko objęło prowadzenie 9:0, AZS z kolei nie mógł znaleźć swojego rytmu. Pierwsze punkty dla podopiecznych Zbigniewa Majcherka zdobył dopiero po niespełna sześciu minutach gry Łukasz Pacocha. Goście utrzymali kilkupunktowe prowadzenie do końca kwarty i po 10 minutach AZS Radex przegrywał 12:19. W drugiej odsłonie - w dużej mierze za sprawą Pacochy - gra szczecinian wyglądała znacznie lepiej. AZS odrobił straty i wyszedł na prowadzenie, nie zdołał jednak utrzymać go do przerwy. Po pierwszej połowie przyjezdni prowadzili 35:34.
Tuż po przerwie dwa razy za trzy trafił Dębski i goście prowadzili 43:36. Gra jednak się wyrównała, a obie ekipy zacięcie walczyły o każdy punkt. Po celnej "trójce" Dudka (rozegrał w niedzielę bardzo dobre spotkanie) AZS wyszedł ponownie na prowadzenie (51:49) - gospodarze od tego momentu kontrolowali przebieg spotkania, utrzymując kilkupunktowe prowadzenie. Koszykarze SKK nie pozwalali rywalom jednak na zbytnie rozwinięcie skrzydeł, odrobili też pięć punktów i na niespełna minutę przed końcową syreną Akademicy prowadzili zaledwie 75:74. Mimo nerwowej końcówki szczecinianie pokonali SKK Siedlce 79:76.
AZS Radex Szczecin - SKK Siedlce 79:76 (12:19, 22:16, 24:19. 21:22)
Punkty dla AZS zdobyli: Pacocha 27 (5x3. 6 zb.), Dudek 14 (3x3, 5 as.), Zarzeczny 8, Sudowski 7, Podglaski 7, Majcherek Michał 7, Balcerek 5 (1), Prus 2, Majcherek Maciej 2.
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?