- Do konkursu zgłosiłem się z miłości do jedzenia pizzy - mówił nam Marcin. - Co prawda nigdy nie próbowałem jeść pizzy na czas, ale myślę, że to może być naprawdę fajna zabawa.
Przypomnijmy na czym polega zabawa. Konkurs został podzielony na kilka etapów, a polega, na jedzeniu pizzy na czas. Zawodnicy będą się mierzyć 1 na 1. Ten, który pokona wszystkich, zwycięży. Wszystkie pojedynki odbywać się będą w poniedziałki o godzinie 19. Pierwszy etap już za nami, kolejne będą miały miejsce 16., 23. lutego i 2 . marca. W każdy poniedziałek odbywają się po dwa starcia 1/8 finału.
Cztery osoby zasiądą do stołów i będą musiały w jak najlepszym czasie zjeść całego giganta.Wygra tylko dwóch i to oni zmierzą się w czterech ćwierćfinałach, które odbędą się 9 i 16 marca. Zwycięzcy ćwierćfinałów spotkają się 23 marca w półfinałach, a wielki finał o puchar Me Gusty odbędzie się 30 marca 2015 roku.
Zawodnicy otrzymali pizze o średnicy 45 cm. Trzy z nich były tradycyjne, z pieczarkami i salami, a jedna wegetariańska. Każda pizza miała specjalny jeden kawałek. Jaki? Bardzo ostry z dużą dawką tabasco i papryczek jalapeno. Kto trafił na ten kawałek na samym początku miał utrudnione zadanie.
Jednak ostre dodatki i gorąca pizza nie stanęły na przeszkodzie to tego by w ekspresowym tempie zjeść tradycyjnego giganta! Techniki były różne, ważne , że pomogły osiągnąć zamierzony cel. A doping dla zawodników trwał do ostatniej sekundy.
5.29 minuty tyle zajęło Romkowi zjedzenie swojej wegetariańskiej pizzy. Drugie miejsce zajął Tomasz. Jego wynik to 7.20 minuty.
Przed Tomkiem i Romkiem kolejne zawody, które odbędą się 9 i 16 marca - ćwierćfinały.
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?