Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ul. Jałtańska na cenzurowanym. Według radnych za bardzo komunistyczna. Słusznie?

Redakcja MM
Redakcja MM
Sebastian Wołosz
Ulica Jałtańska w Szczecinie być może w niedługim czasie przestać istnieć. Rada osiedla chce nadać jej nową nazwę, upamiętniającą Weronikę i Grzegorza Dowlaszów.

Najwyższy czas oczyścić Szczecin z nazw postkomunistycznych. Stwierdziliśmy, że trzeba pozbyć się symboli zdrady i zniewolenia. Komisja Bezpieczeństwa Publicznego Rady Miasta wyrazi zgodę pod warunkiem, że mieszkańcy ul. Jałtańskiej zaakceptują zmianę.

- Niestety, trudno ich przekonać – mówi Andrzej Karut, przewodniczący Rady Osiedla Bukowe-Klęskowo.

Rada Osiedla zaproponowała, aby tą drogą uczcić pamięć państwa Dowlaszów, założycieli pierwszego w Polsce rodzinnego domu dziecka. Przez cały okres swojej działalności właściciele placówki wychowali ponad stu podopiecznych, za co w 1973 roku zostali uhonorowani Orderem Uśmiechu.

– To byli cudowni ludzie, dużo działali społecznie i pomagali potrzebującym. Niestety, odeszli parę lat temu, ale dom dziecka i idea pozostała. Warto w jakiś sposób upamiętnić ich działalność. Dodatkowo mamy także pomysł, aby przy wjeździe na ulicę postawić tablicę upamiętniającą państwa Dowlaszów – mówi Andrzej Karut.

Obecna nazwa ulicy upamiętnia Konferencję Jałtańską z 1945 roku, której postanowienia miały negatywny wpływ na historię Polski. Decyzje konferencji oznaczała dla kraju m.in. zwierzchnictwo Związku Radzieckiego oraz utratę Kresów Wschodnich. Mieszkańcy ulicy zdążyli się jednak przyzwyczaić i zaakceptować nazwę.

– Nazwa ulicy nikomu tutaj nie przeszkadza. Jałta była, jest i będzie. Nikt już tego nie zmieni. Nikomu taka zmiana nie jest potrzebna, są ważniejsze problemy do rozwiązania. Ponadto są to tylko koszty i kłopoty dla mieszkańców. Ja zawsze będę przeciwny takim pomysłom i wiem, że sąsiedzi są podobnego zdania – mówi Jan Kiri, mieszkaniec ul. Jałtańskiej.

Komisja ds. Bezpieczeństwa Publicznego rozważy zmianę nazwy wówczas, gdy mieszkańcy ulicy wyrażą na to zgodę.

– Póki co lokatorzy ul. Jałtańskiej nie chcą nowej nazwy, ale nie odpuścimy tak łatwo. Ponownie napiszemy wniosek do komisji. Tym razem z prośbą o bezwarunkową zmianę nazwy. Będzie apelowali również bezpośrednio do radnych. Myślę, że wielu lokalnych polityków poprze naszą inicjatywę – zapowiada Andrzej Karut. Zdania w sprawie nowej nazwy są podzielone, niedługo głos w sprawie zabiorą również szczecińscy radni.

– Jałta nie była dla nas korzystna, natomiast państwo Dowlaszowie to wspaniali ludzie wpisani w historię miasta – komentuje Małgorzata Jacyna-Witt, radna niezależna. – Wierzę, że rada osiedla i mieszkańcy ul. Jałtańskiej dojdą do jakiegoś porozumienia. Trzeba jednak porozmawiać na spokojnie, a nie narzucać na siłę decyzji. Dobrym pomysłem byłoby też zaproponowanie mieszkańcom czegoś w zamian, np. nowy chodnik, okoliczny plac zabaw lub sfinansowanie tabliczek na domach.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto