Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Transfery Pogoni Szczecin: Lasza Dwali sprzedany. "Najlepszy moment"

Jakub Lisowski
Lasza Dwali podczas spotkania Pogoni z Sandecją Nowy Sącz.
Lasza Dwali podczas spotkania Pogoni z Sandecją Nowy Sącz. Andrzej Szkocki/Polska Press
Pogoń Szczecin sfinalizowała transfer Laszy Dwaliego do Ferencvarosu Budapeszt. Ile zarobi szczeciński klub? Kwota jest tajna, ale nieoficjalnie mówi się o 500 tys. euro.

- Dziękujemy Laszy za wspólne półtora roku – mówi odpowiedzialny w Pogoni za transfery Dariusz Adamczuk. – Dwali zagrał w Pogoni dużo dobrych meczów, na pewno też rozwinął się jako piłkarz. My z kolei mamy świadomość, że kontrakt zawodnika wygasał za rok, więc był to najlepszy moment, by dokonać transferu. Na tej sytuacji skorzystają wszyscy: zawodnik, który był zdecydowany na zmianę otoczenia oraz klub, który zyska finansowo i wypromował kolejnego zawodnika.

ZOBACZ TEŻ:

Lasza Dwali trafił do Pogoni na początku sezonu 2018/19. Pogoń szukała obrońcy, zaprosiła na testy Inaki Astiza, ale Hiszpan wybrał powrót do Legii. Trener Maciej Skorża postanowił więc ściągnąć Dwaliego, który był jedynie rezerwowym w Śląsku Wrocław. Ale to u Kosty Runjaica Dwali zaczął prezentować wysoki poziom, a dzięki temu zaczął też otrzymywać powołania do reprezentacji Gruzji.

W Pogoni zagrał 46 spotkań w ekstraklasie, strzelił 3 bramki. Miałby 4, ale sędziowie nie uznali jego gola z przewrotki podczas spotkania z Arką Gdynia (jesień 2018).

Jego nowym klubem będzie Ferencvaros Budapeszt, czyli najbardziej znany klub z Węgier, 30-krotny mistrz tego kraju i lider rozgrywek ekstraklasy po jesieni. Dwali będzie walczył o podstawowy skład, a latem spróbuje przebić się w europejskich pucharach.

Pogoń ma zarobić ok. 500 tys. euro, ale ok. 10-15 procent z tej kwoty trafi na konto Śląska.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto