- Jezioro zostało podzielone na trzy sektory robocze – relacjonował Zenon Szulakowski, komendant Powiatowej Straży Pożarnej w Szczecinku.
Strażacy z ośrodka szkoleniowego z Bornego Sulinowa sprawdzają kwadraty 60 na 60 metrów.
- Jezioro jest bardzo duże, a nie chcemy przeoczyć żadnego miejsca, dlatego poszukiwania trwają tak długo – wyjaśnia kap. Jacek Jagocki, dowódca grupy operacyjnej. – Jak tylko sonar zidentyfikuje coś konkretnego, to płetwonurkowie będą schodzić pod wodę.
Jak sam przyznał, ich działania są już teraz tylko humanitarne. – Chcemy ulżyć rodzinie w cierpieniu – powiedział.
Dziś strażacy sprawdzili pół hektara jeziora. – Pracujemy od rana do nocy – zapewnia Jacek Jagocki.
Jezioro Pile to duży akwen, ponad 1 tys hektara, o zróżnicowanym i zamulonym dnie. Głębokości wahają się od 5 do 15 metrów. Dodatkowo ma zmienne prądy.
Trzech mieszkańców Szczecina zaginęło w niedzielę, w pierwszy dzień świąt, po tym jak wypłynęli łódką na jezioro pomimo złej pogody. Nad jeziorem Pile, koło Borne Sulinowo, spędzali święta.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?