Szkoła Podstawowa nr 21 na Głębokim uratowana!

- Jesteśmy ogromnie wdzięczni kuratorowi, że potrafił w taki spokojny i wyważony sposób odciąć się od układu politycznego – komentuje Agnieszka Przybylska, sekretarz Szczecińskiego Komitetu Obrony Dzieci. – Mamy też nadzieję, że urząd będzie potrafił wyjść z tego z klasą i nasza współpraca będzie się dobrze układała.

SP 21 z Głębokiego jest drugą szczecińską podstawówką, którą przed zamknięciem uchronił kurator oświaty. Podobną decyzje podjął w sprawie SP 36 przy Wojciechowskiego. W obu przypadkach przeważyły kwestie bezpieczeństwa uczniów.

- Miasto nie przedstawiło żadnej koncepcji zapewnienia uczniom z rejonu szkoły bezpiecznej drogi do nowej placówki przy Benesza – tłumaczy Maciej Kopeć, zachodniopomorski kurator oświaty.

Tymczasem wydział oświaty szczecińskiego magistratu nie chce komentować ostatnich decyzji kuratora.

- Nie mamy oficjalnego pisma z kuratorium, więc nie chciałabym się w tej sprawie wypowiadać – mówi Lidia Rogaś, dyrektor wydziału.

Prezydent może zaskarżyć negatywne opinie kuratora w ministerstwie oświaty. Zdaniem Lidii Rogaś taka możliwość na pewno zostanie rozważona.

Dziś wiemy, że podstawówka na Głębokim nie zostanie zlikwidowana. Kolejnym argumentem przeciwko likwidacji placówki był brak jasnej deklaracji, co stanie się z uczniami tzw. integracyjnymi: z różnego rodzaju orzeczeniami czy niepełnosprawnymi. Takich w szkole na Głębokim jest prawie 50.

Zdaniem Macieja Kopcia Zespół Szkół Specjalnych przy ul. Kolumba nie powinien zostać przeniesiony. Mimo, ze wcześniej przedstawiciele szkoły porozumieli się z miastem i przystali na zmianę miejsca placówki na ulicę Jagiellońską, kurator uznał, że warunki lokalowe uniemożliwią wychowankom rzetelnej nauki zawodu.

O losie pozostałych szkół ostatecznie zadecydują radni.