Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczecińskie czasopismo hip-hopowe zbiera pieniądze na papierowe wydanie

Kasia Sienkiewicz
Sebastian Wołosz
Wydawany w Szczecinie, internetowy magazyn o kulturze hip-hop chce zaistnieć w wersji drukowanej.

Teraz zbieraja pieniądze, żeby spełnić swoje marzenie, czyli stworzyć regularne, papierowe czasopismo o kulturze hip-hop.

Jak to się zaczęło?

Pochodzą ze Szczecina i są gotowi do ciężkiej pracy. Na polskim rynku nie mają konkurencji. Chcą stworzyć periodyk, który będzie przekonywał czytelników jakością materiałów i rzetelnością informacji. A wszystko zaczęło się od marzenia. Adam Romanowski ( założyciel i redaktor naczelny magazynu Vaib) od dłuższego czasu pasjonował się pisaniem i kulturą hip-hop. Dzięki swojemu zaangażowaniu trafił na studia dziennikarskie i poznał grupę osób podzielających jego poglądy. Jakiś czas później związał się z radiem akademickim, gdzie prowadził audycję o rapie. Tam także znalazł ludzi chętnych do współpracy.

- Tak na dobrą sprawę to było bardzo spontaniczne - mówi Adam Romanowski. - To marzenie siedziało we mnie od jakiegoś czasu, ale dopiero w okolicach wakacji rzuciłem luźne hasło - zróbmy magazyn i po prostu zabraliśmy się do pracy.
Ideę zaczęli wdrażać pod koniec maja, a już 20 września udało im się wydac pierwszy numer.

Na początku spotykali się z wieloma przeciwnościami. Nie byli znani w środowisku, mierzyli się z aspektami technicznymi.

- Nie jest łatwo namówić kogoś do wywiadu w periodyku, który jeszcze nie istnieje - tłumaczy Romanowski. - Także aspekt techniczny przysparzał trudności. Zastanawialiśmy się jak poskładać artykuły w całość, żeby stworzyły spójny magazyn. Skończyłem technikum informatyczne, więc postanowiłem usiąć i najzwyczajniej w świecie się tego wszystkiego nauczyć. Udało się. Może nie było to perfekcyjne, ale wiadomo, początki zawsze są trudne. Od tego czasu udało im się już wydać 12 numerów - 11 internetowych i jeden specjalny, drukowany.

W Szczecinie także można

Pomimo tego, że Szczecin nie jest największym ośrodkiem hip hopu w Polsce, to pracownicy Vaibu nie narzekają na brak materiałów.

- Myślę, że to nie ma dużego znaczenia skąd jesteśmy - opowiada Patrycja Czekała, dziennikarka i marketingowiec. - Rozmowy prowdzimy rozmaitymi kanałami. Dużo jeździmy, organizujemy eventy i spotkania. Mamy także współpracowników w Warszawie i Wrocławiu.

Pomimo tego, że zaczynali praktycznie od zera, to w krótkim czasie udało im sie zaskarbić względy fanów hip hopu. Dziś mają rzeszę czytelników w całej Polsce.
- Nie pchaliśmy się nigdzie drzwiami i oknami - zdradza Romanowski. - Nie kupowaliśmy reklam, ani nie ogłaszaliśmy się. Wszystko rozeszło się pocztą pantoflową. Dzięki unikalności udało nam się zbudować coś interesującego.

Co teraz?

- Motywację dało nam to, że wydanie specjalne cieszyło się dużą popularnością - stwierdza Czekała. - W 24 godziny mieliśmy już około 500 zamówień na magazyn.

To dało nam sygnał, że nasza ciężka praca się opłacała.

Teraz redakcja Vaib zbiera pieniądze na kolejne wydanie papierowe. Swoje marzenie starają się zrealizować dzięki platformie crowdfundingowej wspieram.to.

- Potrzebujemy 30 tysięcy złotych, żeby wydrukować kolejny numer. Tak naprawdę 80 procent kosztów to druk. Reszta to kwestia opłacenia pracowników i papierologia - śmieje się Romanowski.

- Ta suma pozwoliłaby nam na wydanie jednej gazety, chcielibyśmy ją sprzedawać za symboliczną kwotę 10 złotych plus koszt przesyłki. Może uda nam się zebrać jeszcze więcej, wtedy moglibyśmy wydawać regularnie, co dwa miesiące - podsumowuje Patrycja Czekała.

Jeżeli chesz wesprzeć projekt wejdź na stronę: wspieram.to/vaib. Za wpłatę odpowiedniej sumy wspierający mogą otrzymać pakiety nagród m.in. płyty polskich raperów, naklejki, specjalnie przygotowane koszulki oraz papierowe wydanie magazynu. W ramach projektu można także wykupować reklamy w atrakcyjnych cenach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Danuta Stenka jest za stara do roli?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto