Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szczeciński most miłości

areczek
areczek
Na mostach na całym świecie coraz częściej pojawiają się kolorowe kłódki. Wyryte na nich inicjały, imiona lub daty mają symbolizować nierozerwalną miłość dwojga ludzi.

Są dwie teorie na temat powstania tego zwyczaju. Pierwsza wywodzi się z
Włoch.

Najprawdopodobniej z najbardziej romantycznego miasta na świcie- Rzymu. Zwyczaj został zainicjowany przez bohaterów książki Federico Moccia "trzy metry nad niebem" oraz późniejszej ekranizacji filmu pt. " ho voglia di te". Głównym miejscem akcji jest piękny most Ponte Milvio, gdzie dwójka zakochanych zaczepia kłódkę a następnie wrzuca klucz do Tybru przyżegając dozgonną miłość.

Zafascynowani czytelnicy zaczęli wprowadzać ten zwyczaj w życie. Obecnie na rzymskim moście jest tyle zawieszonych kłódek, że władze szukają rozwiązania aby most nie uległ zawaleniu. Każdego dnia na most ściągają setki turystów z całego świata aby zawiesić swój dowód miłości.

Druga teoria o powstaniu zwyczaju wywodzi się z Węgierskiego miasta Pecs. W latach osiemdziesiątych XX miłośnicy obrzędu zatrzaskiwali kłódki na żelaznym ogrodzeniu łączącym meczet ze średniowieczną katedrą. Obecnie setki kłódek zdobią metalowe stelaże bram do których przybywają dziesiątki zakochanych.

Zwyczaj ten z dnia na dzień zdobywa coraz większą ilość zwolenników z całego świata. Do tych najbardziej popularnych miejsc z "mostami zakochanych" zaliczamy: most Luzkova w Moskwie, Huangshan w Chinach, Volodymyrsky w Kijowie, paryski Passerelle SolfĂŠrino, niemiecki HohenzollernbrĂźcke w Koloni, londyński Tower Bridge, wrocławski Most Tumski i wiele innych.

Na szczęście Szczecin także może się pochwalić "mostem zakochanych". Jest nim most japoński, znajdujący się w Parku Kasprowicza. W miejscu które upodobało sobie większość szczecinian na niedzielne spacery. Most został zbudowany na początku XX wieku. Początkowa konstrukcja mostu była drewniana a na przyczółkach miał ozdobne bramy. Zostały one rozebrane dopiero dziesięć lat po wojnie. Most cieszy się wielką popularnością nowożeńców którzy na moście robią ślubne zdjęcia z widokiem na Rusałkę. Od pewnego czasu most zdobył status mostu zakochanych. Pojawiły się na nim kłódki z imionami lub datami zawarcia związków. Zakochani zapinają kłódkę na znak nierozerwalnej miłości a klucz wrzucają do Rusałki. Z tygodnia na tydzień przybywa coraz więcej metalowych symboli. Kto wie, może szczecinianie wezmą przykład z włoskiej historii a nasz most stanie się szczecińskim symbolem "zapiętej" miłości…

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto