Szczecin bez fajerwerków? Nawet w sylwestra? Bo to niebezpieczne dla zwierząt

Co roku wojewoda zachodniopomorski wydaje rozporządzenie na podstawie, którego fajerwerków i petard będzie można używać tylko podczas pokazów pirotechnicznych organizowanych przez podmioty zawodowo trudniące się tego typu działalnością. Zakaz nie obowiązuje 31 grudnia 2017 i 1 stycznia 2018.

Sylwester to jedna z najgłośniejszych nocy w roku. W tym roku partia Razem w Szczecinie zaproponowała, aby zakaz używania fajerwerków obowiązywał także w sylwestra.

- Złożyliśmy do prezydenta miasta Piotra Krzystka petycję, w której apelujemy o całoroczny zakaz dla używania w przestrzeni publicznej materiałów pirotechnicznych powodujących hałas. W naszej petycji podnosimy, iż fajerwerki to głośna, zagrażająca zdrowiu i życiu zwierząt rozrywka. Na dźwięk petard i fajerwerków mnóstwo psów i kotów wpada w histerię. Wiele zwierząt w panice ucieka i gubi drogę powrotną do domu, a ogromna część umiera na zawał. Również u ludzi często głośne wybuchy fajerwerków wywołują stany lękowe, niepokój i strach - argumentują swoją petycję przedstawiciele partii Razem.

Działacze chcą, aby w Szczecinie, podobnie jak w innych miastach zamiast fajerwerków organizowano pokazy laserowe.

- Chcielibyśmy podkreślić, że wiele polskich miast rezygnuje z pokazu sztucznych ogni w trakcie imprezy sylwestrowej. Dobry przykład daje Wrocław, gdzie zamiast tradycyjnych fajerwerków w zeszłym roku odbył się pokaz laserowy. Z kolei w ubiegłym roku Poznaniu zamiast sztucznych ogni odbył się mapping, czyli wyświetlanie obrazów na ścianach kamienic przy pl. Wolności. Wierzymy, że Szczecin może dołączyć do tego grona.
- Strzelanie z petard i rac jest ogromnym stresem dla domowych zwierząt. Inicjatywa wymaga dyskusji. Mam nadzieję, że temat pojawi się na komisji - mówi Michał Wilkocki wiceprzewodniczący Rady Miasta.