Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Sebastian Walukiewicz jest o krok od rekordowego transferu

maurycy brzykcy
Sebastian Walukiewicz (z prawej) ma stać się bohaterem rekordowego transferu w historii Pogoni.
Sebastian Walukiewicz (z prawej) ma stać się bohaterem rekordowego transferu w historii Pogoni. Andrzej Szkocki
Sebastian Walukiewicz jest już o krok od transferu do występującego w Serie A Cagliari. - Rozmowy z Włochami były prowadzone od wielu miesięcy. Cieszę się, że udało nam się je utrzymać w tajemnicy - mówi prezes Pogoni Szczecin, Jarosław Mroczek.

Zapowiadany transfer Sebastiana Walukiewicza, stopera Pogoni, do włoskiej Serie A, wzbudza duże zainteresowanie.

Po pierwsze dlatego, że nasz obrońca ma wciąż dopiero 18 lat.

Po drugie kibicom nie uśmiecha się strata bardzo dobrego i świetnie rokującego defensora, ale z prawami panującymi w futbolu trudno jest dyskutować.

Po trzecie dla portowego klubu ma to być rekordowy transfer, a przecież dopiero co latem za największe pieniądze za granicę odchodził Jakub Piotrowski.

Jarosław Mroczek, prezes Pogoni Szczecin, dość obszernie opowiedział o możliwym transferze Walukiewicza do Cagliari. Wywiad ukazał się na oficjalnej stronie pogonszczecin.pl.

- Przez ostatnie dni Sebastian przechodził we Włoszech badania i to publicznie potwierdziliśmy. Wrócił po nich do Polski, do rodzinnego Gorzowa Wielkopolskiego i - podobnie jak reszta drużyny - obecnie odpoczywa. Badania nie wykazały żadnych przeciwwskazań, więc niebawem powinno dojść do dopełnienia formalności - opowiada prezes Mroczek. - Rozmowy z Włochami były prowadzone od wielu miesięcy. Cieszę się, że udało nam się je utrzymać w tajemnicy, bo dzięki temu mogliśmy spokojnie negocjować. Tym bardziej, że w przypadku tego transferu było wiele delikatnych kwestii, na których obu stronom zależało.

Wiemy już, że przy transferze Pogoń chce, by przez pierwsze pół roku Walukiewicz nadal pozostał w Szczecinie.

- Wszyscy mieli takie samo spojrzenie: dla Sebastiana najlepiej będzie, gdy jeszcze przez pół roku pozostanie u nas i będzie rozwijał się, uczył i zdobywał doświadczenie. Transfer np. do klubu z Premier League, a następnie wypożyczenia go na trzeci poziom rozgrywek mógłby go, mówiąc kolokwialnie, "zabić". Dlatego też jednym z warunków było to, że do końca sezonu zawodnik pozostanie z nami - zaznacza prezes Mroczek. - Mogę potwierdzić, że dla Pogoni Szczecin będzie to rekordowy transfer. Ale nie jest też tak, że za kilka dni na klubowym koncie pojawi się góra pieniędzy i teraz to my będziemy mogli "porządzić" na rynku. Trzeba pamiętać, że płatności za transfery są zazwyczaj rozłożone na wiele rat i tak jest też w tym przypadku.

POLECAMY TEŻ:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto