- Zazwyczaj okres zwiększonej zachorowalności przypada na przełom lutego i marca – mówi Renata Opiela z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno – Epidemiologicznej.
Podejrzewamy, ze w tym roku sezon ten przesunął się. Ale i tak liczba zachorowań jest wyższa od standardowej, nawet w okresie „grypowym”.
Mimo to Sanepid uspokaja, że nasz region znajduje się w grupie gdzie sytuacja nie jest najpoważniejsza. W tym samym czasie bowiem np. w Małopolsce na grypę zachorowało ponad 14 tys. ludzi.
- Fala epidemii potrwa do marca – mówi Halina Trawińska Dyrdał, lekarz internista. – Z jednej strony więc warto jeszcze zaszczepić się przeciw grypie. Z drugiej wytwarzanie odporności po szczepieniu trwa dwa tygodnie. W między czasie możemy się rozchorować. Swoją odporność możemy podnieść sami. Żeby skutecznie bronić się przed wirusem grypy możemy na przykład codziennie jeśli czosnek, a na noc pić gorące mleko z miodem.
- Dobrze działa też witamina C czy rutyna, zawarta w niektórych lekach – mówi dr Trawińska-Dyrdał. – Dobrze działają spacery, ale podczas mroźnych dni powinniśmy dobrze zakryć się szalikiem. Radzę unikać dużych skupisk ludzi takich jak kina, czy hipermarkety.
Sanepid apeluje również do osób chorych na grypę, aby zrezygnowały na czas choroby z pracy i zostały w domach.
- W takim przypadku nie można patrzeć tylko na aspekt ekonomiczny – mówi Renata Opiela. – Chorzy powinni się izolować, żeby nie infekować innych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?