Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ruszył proces policjanta, który śmiertelnie postrzelił 21-latka

Mariusz Parkitny
Dariusz Z., zwierzchnik Krzysztofa O., powiedział że Krzysztof O. powinien sprawę zakończyć na notatce o tym, że kierowca nie zatrzymał się do kontroli. A poszukiwaniem kierowcy powinni się zająć policjanci z komisariatu w Dąbiu. To spory cios w linię obrony oskarżonego.

W piątek o godzinie 9 przed sądem okręgowym w Szczecinie rozpoczął się proces Krzysztofa O., policjanta który śmiertelnie postrzelił uciekającego kierowcę. W sądzie jest już sporo dziennikarzy i rodzina ofiary.

Znamy już wersję Krzysztofa O.

Twierdził, że najpierw oddał strzał ostrzegawczy, a gdy pokrzywdzony zaczął jechać w jego kierunku strzelił w kierunku samochodu.

- Strzeliłem w kierunku samochodu. Chybiłem. Auto zaczęło jechać chwilę i zatrzymało się na ogrodzeniu. Kierowca mocno krwawił - mówił były już policjant.

Krzysztof O. mówił też, że dwa dni wcześniej Cezary S. Nie zatrzymał się do kontroli i o mamy włos nie rozjechał oskarżonego a potem odjechał. Potem oskarżony ustalił właściciela auta i dwa dni później natknął się na niego niego patrolując ulice. Ruszył za seatem.

Tymczasem prokuratura twierdzi, że oskarżony nie wykonał rozkazu bo tego dnia miał patrolować ulice w innych częściach miasta.Zapowiedział, że będzie odpowiadał tylko na pytania swojego adwokata.

Przypominamy. Czytaj więcej:

Wideo: Kom. Przemysław Kimon, rzecznik policji w Szczecinie (TVN24/x-news)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto