"4:13 do Katowic" jest pierwszym dreszczowcem zrealizowanym z myślą o technologii 3D i zastosowaniem efektów specjalnych kina 5D. Te efekty są bardzo nowatorskie i dla ludzi o mocnych nerwach!
Główną rolę zagrał Robert Więckiewicz. Tu zaskoczenie - nie była to postać gangstera czy bandziora, do których to ról ten popularny aktor nas przyzwyczaił.
Nie będę streszczać fabuły filmu - proponuję aby każdy kinoman poświecił 25 minut na obejrzenie "4:13 do Katowic" - to nie będzie czas stracony.
Jest to film w konwencji "Prawo ojca" w reżyserii Marka Konrada. Gdy gasną światła nikt natychmiast nie wstaje, wręcz przeciwnie, wszyscy zostają wbici w fotel, i tak zostaje do końca.
Film cały czas trzyma w napięciu, wywołuje u widza emocje, to jeden z tych obrazów kina, które skłaniają do refleksji. Refleksji nad państwem prawa, bezsilności człowieka wobec litery prawa, osobistym prawem do zemsty.
Miłym akcentem dzisiejszej premiery był słodki poczęstunek oferowany przez Panią kierownik kina.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?