Odbiór elektrośmieci w Szczecinie teraz za darmo

Marek Rudnicki
[email protected]

Szczecin przystąpił do ogólnopolskiego programu "Moje miasto bez elektrośmieci" z organizacją ElektroEko, która zbiera zużyty sprzęt uznany za niebezpieczne odpady. W jej imieniu będzie go w Szczecinie odbierać od mieszkańców firma TOM.

Większy sprzęt, typu kuchenka elektryczna, lodówka, pralka, zmywarka, telewizor, komputer itp. będzie zabierany bezpośrednio z domu. Wystarczy zadzwonić pod numer warszawski 22 22 333 00, lub wejść na stronę www.elektrosmieci.pl i wypełnić specjalny formularz zleceniowy. A następnie uzgodnić tylko na dzień i godzinę odbioru. Usługa jest bezpłatna. Dlaczego dostępny jest tylko numer warszawski? Przemysław Kędzierski z ElektroEko tłumaczy, że to ze względu na koordynację zbiórki w całej Polsce.

Drobny sprzęt (nie żarówki, bo te w świetle obowiązujących przepisów nie są uznawane za sprzęt niebezpieczny) można odnieść osobiście do dwóch punktów uruchomionych przez ElektroEko w siedzibie swojego podwykonawcy, firmy TOM, tj. na ulicy Pomorskiej 112, lub Ludowej 15 w godz. 8 - 16 (w soboty 8 - 12.45).

- Być może uda nam się wkrótce porozumieć z dużymi centrami handlowymi i tak uruchomimy kolejne punkty odbioru - mówi dyr. Kędzierski.

ElektroEko podpisało już umowę na zbiórkę sprzętu przez około 50 szkół szczecińskich. Za oddany sprzęt szkoły otrzymywać będą punkty, które placówki oświatowe będą mogły wymieniać na opłacane z Funduszu Oświatowego materiały i pomoce edukacyjne. W tym na tablice multimedialne, rzutniki czy też ławki, krzesła lub szafy według potrzeb szkół.

- Kupony mogą być zbierane nie tylko przez nauczycieli i uczniów, ale również przez ich rodziny, znajomych czy sąsiadów - tłumaczy Kędzierski. - Im mocniej społeczność związana z daną placówką edukacyjną zaangażuje się w zbiórkę elektrośmieci, tym większą liczbę kuponów otrzyma szkoła. To od mobilizacji społeczności lokalnej zależy więc, na jakim poziomie placówka edukacyjna będzie mogła korzystać z Funduszu Oświatowego.

Firma ElektroEko działa non profit. W naszym regionie umowy podpisała również z Kołobrzegiem i Koszalinem. Przypomnijmy tylko, że wyrzucenie na śmietnik sprzętu uznawanego za niebezpieczny może skończyć się karą w wysokości od 500 do 5 tys zł.