Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młody bramkarz Pogoni w potrzebie. Krystian Rudnicki walczy z chorobą

Maurycy Brzykcy
Kariera Rudnickiego wyhamowała na początku roku. Z powodu złych badań wypadł z kadry MKS. Nie tak dawno okazało się, co piłkarzowi dolega.

Jest mistrzem Polski juniorów młodszych i świetnie zapowiadającym się bramkarzem. Obecnie wszystko musi odstawić na boczny tor. Walka z chorobą jest dla 22-letniego Krystiana Rudnickiego obecnie najważniejsza.

Rudnicki ma 22 lata, urodził się w Miastku, a karierę zaczynał w Szczecinku. Później przeszedł do Chemika Police. Drużyna juniorów młodszych tego klubu zdobyła mistrzostwo Polski juniorów młodszych z Rudnickim w bramce. Kariera potoczyła się szybko. Przeszedł do Pogoni Szczecin i walczył o pozycję w bramce w ekstraklasie. Żaden z trenerów Portowców nie był jednak przekonany do umiejętności Krystiana, stąd wypożyczenia do GKS Katowice a następnie do MKS Kluczbork.

Kariera Rudnickiego wyhamowała na początku roku. Z powodu złych badań wypadł z kadry MKS. Nie tak dawno okazało się, co piłkarzowi dolega. Krystian cierpi na anemię aplastyczną i potrzebuje przeszczepu szpiku kostnego. Do tego czasu będzie miał cyklicznie przetaczaną krew i stąd apel o pomoc wśród mieszkańców rodzinnych okolic Rudnickiego oraz całego lokalnego środowiska sportowego.

Krew można oddać w dowolnym miejscu w Polsce, ale ważne jest, aby w punkcie krwiodawstwa poprosić o zaświadczenie, że krew została oddana dla Krystiana Rudnickiego i przesłanie zdjęcia/skanu na adres mailowy: [email protected]. Wszystkie zaświadczenia zostaną przekazane Krystianowi i jego rodzinie. Grupa krwi dawcy nie ma znaczenia, gdyż tej brakuje w całym kraju.

Zobacz także:
Wilki zaprezentowane. Drużyna zmienia nazwę

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

20240417_Dawid_Wygas_Wizualizacja_stadionu_Rakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto