Po godzinie jeden duży pojemnik na śmieci był już wypełniony. Mieszkańcy zebrali np. puste butelki, torby foliowe, czy kartony, ale natknęli się także na odpady takie jak, stare zaprawy gipsowe czy drewniane palety. Wszędzie mijali małe korytarze wykopane przez szczury...
- Z uwagi na brak reakcji ze strony miasta, postanowiliśmy samodzielnie posprzątać zaniedbany teren ul. Panieńskiej i Kłodnej, opanowany przez szczury - mówi Przemysław Słowik, mieszkaniec osiedla. - Problem szczurów sam nie zniknie, dlatego zamiast służb, które powinny się tym zajmować, zrobimy to my. Według danych firmy deratyzacyjnej żyje tutaj około pół tysiąca szczurów. Firma powiedziała wprost - nie ma sensu przeprowadzać deratyzacji, jeśli nadal będzie tak brudno. Dlatego dzisiaj sprzątamy a za dwa tygodnie sfinansujemy deratyzację na własną rękę.
Na miejsce spotkania przyszło kilkanaście osób. Przygotowano dla nich worki na śmieci, rękawice ochronne i wodę do picia. Pogoda dopisała. Już po godzinie sprzątania jeden z czterech dużych pojemników na śmieci, które podstawił Remondis, był wypełniony po brzegi. Mieszkańcy zrobili też porządki w altanach śmietnikowych, w których kubły były poprzewracane a śmieci leżały wokół.
- Można powiedzieć, że to takie wiosenne porządki - mówi Małgorzata Zychowicz - Prus, przewodnicząca Rady Osiedla Stare Miasto. - Niestety problemy z czystością na Podzamczu znane są już od lat. Nie są tutaj uregulowane kwestie związane z wywozem odpadów, nie ma odpowiednich miejsc na składowanie odpadów, ale mają być wyznaczone. Jesteśmy po spotkaniu w urzędzie miasta, na którym zdecydowano, że na Podzamczu powstanie wiata śmietnikowa, z której będą mogli korzystać restauratorzy, właściciele kamienic, okolicznych firm. Podzamcze powinno być reprezentatywne, jest przecież chętnie odwiedzane przez turystów, jest wizytówką miasta. Myślę, że to nie ostatnia nasza akcja, ale mam nadzieję, że przyniesie skutek.
Zobacz także: Szczury w Szczecinie. Gdzie jest ich najwięcej? [LISTA ULIC]
Jak postępować, aby chronić się przed bólami pleców
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
