W poprzednim sezonie Legia przez wiele miesięcy czekała na pierwsze zwycięstwo w Energa Basket Lidze. Obecna kampania w wykonaniu zespołu ze stolicy wygląda dużo lepiej i King Szczecin musiał być gotowy na trudny pojedynek. W ekipie gospodarzy zaprezentował się Sebastian Kowalczyk, który poprzedni sezon spędził w Wilkach Morskich.
To właśnie gospodarze lepiej rozpoczęli to spotkanie, a w szczególności Jakub Karolak, który rzucił 8 punktów. Po drugiej stronie, jak zwykle, nie zawodził Paweł Kikowski. King niezbyt dobrze prezentował się w defensywie i w konsekwencji to Legia prowadziła 21:16 po pierwszej kwarcie.
Wejście na boisko Taurasa Jogeli ułatwiło grę w ataku Wilków, a utrudniło obronę Legii. Gospodarze nie mieli odpowiedzi na Litwina, który do przerwy zdobył 10 oczek i był najskuteczniejszym zawodnikiem gości. King wykorzystywał straty Legii, zdobywał punkty z kontry i prowadził 36:33, choć do przerwy nie trafił żadnego rzutu z dystansu. Był to typowy mecz na styku i żaden zespół nie mógł pozwolić sobie na "przespanie" dłuższego fragmentu gry.
Po zmianie stron to gospodarze pokazali lepszą postawę w obronie. Zaliczyli kilka przechwytów, bloków i udało im się wyjść na prowadzenie przed ostatnią kwartą. Coraz lepiej na boisku poczynał sobie Michał Kołodziej, a po drugiej stronie brakowało punktów Kikowskiego, który od pierwszej kwarty nie znalazł drogi do kosza.
King musiał podkręcić tempo i wydawało się, że jest na najlepszej drodze do zwycięstwa. Jakub Schenk trafił z dystansu, trener Tane Spasev wziął przerwę na żądanie, a po chwili Martynas Paliukenas podwyższył prowadzenie gości. Końcówka zdecydowanie należała do gospodarzy. W ostatniej minucie Karolak i Prewitt rzucili po trójce i w ostateczności nie zdołał odrobić strat. Faworyt przegrał 70:75.
Następne spotkanie Wilki Morskie rozegrają we własnej hali 3 listopada (sobota, g. 15). Rywalem Kinga będzie Miasto Szkła Krosno.
Legia Warszawa - King Szczecin 75:70 (21:16, 12:20, 22:17, 20:17)
King: Vecvagars 13, Sajus 12, Jogela 12, Schenk 12, Kikowski 11, Paliukenas 10, Diduszko 0, Harris 0, Bartosz 0.
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?