Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koncerty, imprezy, spektakle. Dzieje się w Szczecinie!

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Zastanawiacie się jak spędzić weekend w mieście? Zobaczcie nasze propozycje na najbliższe dni.

Malgorzata Klimczak
[email protected]

Rozrywka

Horrory na facebooku

Horrory na facebooku i Free Blues Club przedstawiają cykl "Wieczory Grozy". Celem jest pokazanie, że groza to nie tylko duchy, wampiry i wilkołaki, a horror jest jednym z najbardziej urozmaiconych gatunków filmowych. Komedia, romans, animacja czy musical - także mają swój udział w straszeniu, chociaż ludzie często o tym nie wiedzą.

Obejrzeć będzie można filmy bardziej i mniej kultowe, te zupełnie poważne i te nakręcone z przymrużeniem oka, z bliższych i dalszych zakątków świata. Będziemy bać się wspólnie dwa razy w miesiącu, a każdy pokaz poprzedzony będzie krótką prelekcją, dzięki której zapoznacie się z historią podgatunku, samego filmu lub też reżysera czy aktorów. Od czasu do czasu konkurs na żywo z nagrodami, więc warto zapoznać się z tematyką pokazu przed jego rozpoczęciem.

W klubie będzie można obejrzeć horrory z całego świata.

Co, gdzie, za ile
Horrory na facebooku, 9 grudnia, Free Blues Club, godz. 20, wstęp wolny.


Czeski miesiąc

Stowarzyszenie Twórców i Producentów Sztuki i Związek Literatów Polskich wspólnie z Piwnicą Kany zapraszają na kolejną odsłonę Czeskiego Miesiąca.

Czeski miesiąc w Szczecinie to spotkanie z czeską literaturą. Literaturę i współczesne wydawnictwa zaprezentuje Związek Literatów Polskich.

W programie spotkania odbędzie się prezentacja wydawnictwa AFERA, promującego współczesną literaturę czeską połączona z prezentacją książki Petry Soukupovej "Zniknąć".

Pod tym enigmatycznym tytułem kryją się trzy opowiadania o rodzinie. Współcześni bohaterowie, zwyczajne życie i pokręcone układy, w których zacierają się granice między miłością a nienawiścią, egoizmem a poświęceniem, codziennością a mroczną tajemnicą.

Książka ukazała się w Czechach w 2009 roku. Autorka otrzymała najważniejszą czeską nagrodę literacką Magnesia Litera.

Jeden z tamtejszych krytyków napisał: Pisanie Soukupovej jest typowo czeskie: ateistyczne, swojskie i niemetafizyczne." - pisze Mariusz Szczygieł.

O godz. 20 w budynku dawnego Polmozbytu i galerii OdraZoo będą spotkania dotyczące Hrabala - literatura na żywo i czeska nowa fala w kinie.

Fragmenty przygotowywanego dla Teatru Telewizji monodramu na podstawie opowieści "Zbyt głośna samotność" przeczyta Jacek Zawadzki.

Będzie prezentacja współczesnej czeskiej literatury, czeskie opowieści. W ramach kina czeskiej nowej fali pokazane zostanie pięć krótkich filmów z 1965 roku , zrealizowanych przez najwybitniejszych czeskich reżyserów nowej czeskiej fali.

Co, gdzie, za ile
Czeski miesiąc, 8 grudnia, Piwnica Kany, godz. 16.30, wstęp wolny.

Na swoim koncie Petra Soukupova ma jeszcze dwa inne tytuły: "Nad morze" (debiut książkowy z 2007 roku) oraz wydany w 2011 roku - "Marta w roku intruza".


Pierwsza migawka szczecińskich fotoreporterów
Zapraszamy do Muzeum Techniki i Komunikacji na wernisaż wystawy "Szczecińska fotografia prasowa 2012. Pierwsza migawka.". Wernisaż w piątek.

Podtytuł "Pierwsza migawka" zapowiada kolejne edycje przeglądu szczecińskiej fotografii prasowej. Fotoreporterzy zgodzili się pokazywać swoje najlepsze prace co roku - w tym samym miejscu.

- Pomysł wziął się stąd, że fotografia prasowa jest trochę usługowa. Jest zamawiana i robiona do tekstu - mówi Jacek Ogrodniczak, kurator wystawy. - Często lepsze zdjęcie nie ukazuje się w gazecie, bo nie pasuje do tekstu. Gdyby fotoreporterzy sami dobierali zdjęcia, na pewno byłyby inne. My daliśmy szansę fotografii prasowej opowiadającej własne historie.

Szczecińscy fotoreporterzy sami wybrali po trzy swoje najlepsze zdjęcia z 2012 roku.

- Wybrałem jedno zdjęcie z przemarszu zwolenników Telewizji Trwam, z imprezy Halloween w jednym ze szczecińskich klubów i jedno z turnieju Pekao Open - mówi Andrzej Szkocki, fotoreporter Głosu Szczecińskiego. - Zawsze mam problem z wyborem zdjęć na wystawę, bo z niektórymi jestem związany emocjonalnie, a wiem, że nie nadają się na wystawę. Dlatego zazwyczaj proszę o pomoc znajomych.
Łukasz Szełemej z Radia Szczecin wybrał zdjęcie zrobione podczas inscenizacji na Wałach Chrobrego z okazji Święta Niepodległości, drugie z Mityngu Lekkoatletycznego w skoku wzwyż na pl. Lotników, a trzecie ze spektaklu "Wesele Figara" w Operze na Zamku.

- Święto Niepodległości to dla mnie najważniejszy dzień w roku, dlatego wybrałem to zdjęcie - mówi Łukasz Szełemej. - Zdjęcie z mityngu fajnie wyszło jeśli chodzi o kompozycję i światło, a zdjęcie z opery wybrałem, bo lubię operę, kulturę i sztukę.

Swoje najlepsze zdjęcia pokażą Cezary Aszkiełowicz z Gazety Wyborczej Szczecin, Marcin Bielecki z Polskiej Agencji Prasowej, Dariusz Gorajski z Kuriera Szczecińskiego, Ryszard Pakieser z Kuriera Szczecińskiego, Robert Stachnik z Kuriera Szczecińskiego, Łukasz Szełemej z Radia Szczecin, Andrzej Szkocki z Głosu Szczecińskiego i Sebastian Wołosz z Głosu Szczecińskiego.

Wernisaż rozpocznie się w piątek, 7 grudnia, o godz. 17. Wstęp wolny. Wystawę będzie można oglądać do 27 stycznia 2013 r.


KONCERTY

Raperzy znad Odry

W piątek na scenie Słowianina zagości, w przeważającej części szczeciński, skład Łona i Webber & The Pimps.

W związku z zimowym deficytem dobrego rapu, Dobrzewiesz przygotowało wyśmienitą propozycję koncertową na pierwszy piątek grudnia. Łona i Webber & The Pimps to projekt koncertowy, w ramach którego raper i producent połączyli siły z zaprzyjaźnionymi muzykami, powołując do życia niepowtarzalną drużynę, która od kilku lat podbija zarówno małe kluby jak i najważniejsze festiwalowe sceny (m.in. Opener, Off Festival, Męskie Granie, Hip Hop Kemp 2012).

Bogatsi o nabyte w trasie doświadczenia powracają do macierzystego portu, by zaprezentować swój materiał z energią, która stała ich znakiem firmowym. W rękawie jak zawsze mają schowaną garść aranżacyjnych niespodzianek.

Na koncercie w Szczecinie The Pimps wystąpią w składzie: Michał Kowalski (instrumenty klawiszowe), Maciej Kałka (gitara basowa), Daniel Popiałkiewicz (gitara elektryczna) Jose Manuel Alban Juarez (perskusja), Webber (sampler). Poza tym premierowy koncert zagra bydgoski raper - Bisz.

Bisz to raper ewidentnie wyróżniający się na polskiej scenie muzycznej. Niecodzienne połączenie celnych obserwacji z zamiłowaniem do poezji, filozofii i kina tworzą wypadkową, którą łatwo błędnie zaszufladkować w kategorii "rap alternatywny".

W rzeczywistości Bisz to raper kochający klasyczne brzmienie, swoista "nowa klasyka" w hiphopowym nurcie.

Promujące płytę "Wilk chodnikowy" utwory "Pollock" i "Banicja" zapowiadały album niezwykły, już przed premierą wymieniany wśród pewnych kandydatów na płytę roku. Wrześniowa premiera krążka potwierdziła w stu procentach te prognozy.

Co, gdzie, za ile
Łona i Webber & The Pimps oraz Bisz, 7 grudnia, Słowianin, godz. 21, bilety 30-35 zł.


Urodziny Listopada

7 grudnia w klubie Liquid Hall w Szczecinie odbędzie się jubileuszowy koncert z okazji pięciolecia powstania zespołu Listopad.

Jako moment powstania grupa uznaje dzień, w którym Marek Środziński i Michał Węglicki rozpoczęli współpracę, a było to w październiku 2007 roku. Po kilku latach i wielu zmianach personalnych zespół ma już stały skład i od 2010 roku niezmiennie współpracuje w czwórkę.

Wydarzenie, które odbędzie się 7 grudnia, skłoniło zespół do kilku refleksji dotyczących czasu, który ze sobą spędzili, dwóch nagranych w tym czasie płyt i wielu zagranych w całej Polsce koncertów, a efekt tych przemyśleń obejrzeć można w specjalnie przygotowanej zapowiedzi koncertu.

W 2008 roku Listopad rozpoczął nagrania debiutanckiego albumu "Kręgi w czasie zatoczone". Krążek wyszedł na światło dzienne 20 czerwca 2009 roku, pozwalając zespołowi zyskać większą grupę odbiorców. Zdobył bardzo dobre recenzje, w tym Magazynu Gitarzysta, czy Teraz Rock, oraz na wielu portalach internetowych.

Otworzył również drogę do ogólnopolskich koncertów, podczas których Listopad promował swoją twórczość. "Kręgi w czasie zatoczone" to liryczna podróż przez ciemne zakamarki ludzkiej duszy i zmagania z depresyjną rzeczywistością, w której jednak nie może zabraknąć, ginącej jako ostatnia - nadziei. Dotyka mrocznej strony ludzkiej osobowości, strony niezwykle wrażliwej. Muzycznie, album ten wypełniają silne rytmicznie kompozycje, mocne riffy okraszone niebanalnymi solówkami, oraz melodyjne partie wokalu.

Listopad obecnie promuje swój drugi album Życie O.S.T.", opowiadający o polskiej rzeczywistości, życiu i problemach szarego człowieka, oraz o sytuacji w jakiej stawiany jest każdy z nas, w brutalnym zderzeniu z codziennością.

Pierwszy singiel z tej płyty "Wszyscy Śnięci" ma już blisko 10 000 wyświetleń w serwisie YouTube i spotkał się z ciepłym przyjęciem odbiorców i mediów.
Idąc za ciosem, Listopad przedstawił swoim odbiorcom zbiór filmów z nagrywania albumu w klipie do "Jeszcze Więcej".

Listopad opowiada w utworach o polskiej rzeczywistości.

Co, gdzie, za ile
Listopad, 7 grudnia, Liquid Hall, godz. 20, bilety 10-15 zł.


Cree

W piątek wieczór we Free Blues Clubie zagra zespół Cree.

Grupa powstała w 1993 roku w Tychach z inicjatywy Sebastiana Riedla i Sylwestra Kramka. Pomysłodawcą nazwy był Rysiek Riedel, ojciec Sebastiana, legendarny, nieżyjący już wokalista grupy Dżem, którego zawsze fascynowała historia i życie Indian.

Rok 1997 okazał się dla zespołu rokiem ogólnopolskiego debiutu - wystąpił na I Festiwalu Młodej Kultury w warszawskiej "Stodole". Następne lata to pasmo kolejnych sukcesów, dziesiątek koncertów, także na wielkich festiwalach bluesowych i rosnącej popularności wśród słuchaczy, co zaowocowało wejściem Cree do grona czołowych zespołów blues-rockowych w Polsce. W grudniu 2007 roku zespół wydał piątą płytę "Tacy Sami" która zebrała dobre recenzje w prasie muzycznej.

Mottem zespołu są słowa: " Żeby żyć trzeba grać, żeby grać trzeba żyć".

Co, gdzie, za ile   
Cree, 7 grudnia, Free Blues Club, godz. 20, bilety 35-45 zł.


Rycerze i Szlachta

W niedzielę w Słowianinie zagra legendarna szczecińska grupa rockowa Hey z Kasia Nosowką na czele.

"Do Rycerzy, do Szlachty, do Mieszczan" to 10. studyjny album jednego z najważniejszych polskich zespołów. Hey niezmiennie głodny nowych doświadczeń tym razem serwuje słuchaczom 11 piosenek z ujmującymi tekstami Katarzyny Nosowskiej. Praca nad albumem trwała prawie dwa lata.

- W tym czasie powstało kilkadziesiąt pomysłów, pomysłów na pomysł, bzdur, dziwnych fraz, a nawet prawie gotowych piosenek. Później, podobnie jak przy poprzedniej płycie "Miłość! Uwaga! Ratunku! Pomocy!" przyszedł czas na pracę w studiu. Studiu wyjazdowym, bo po raz drugi stworzonym w Krainie Westernu w Sarnowej Górze - opowiada Paweł Krawczyk.

- Warunki tam panujące bardzo sprzyjają oderwaniu się od świata, skupieniu na muzyce i tylko na muzyce - dodaje Marcin Żabiełowicz. - Mogliśmy pracować w zasadzie w nieograniczonym czasie. Nie mówię tu tylko o samym nagrywaniu, ale i o dyskusjach o muzyce, które w zasadzie towarzyszyły nam od śniadania do snu. To wbrew pozorom jest bardzo ważne, nawet jeśli od czasu do czasu prowadzi do nieporozumień, małych konfliktów, czy też innych niezgodności w trybach dobrze działającego mechanizmu. To oczyszcza pod warunkiem, że wszyscy wyciągają z tego wnioski i mają dobrą wolę. U nas na szczęście tak jest.

Ten twórczy ferment zaowocował 11 utworami opartymi o różnorodne brzmienia elektroniczne, elektryczne i akustyczne. Istniejące i wymyślone. Zmiany, które od wielu lat są obecne w twórczości Hey’a i stały się niejako znakiem rozpoznawczym zespołu.

Po raz pierwszy materiał został zarejestrowany w sześcioosobowym składzie, bowiem do grupy dołączył Marcin Zabrocki, kompozytor i multiinstrumentalista znany m.in. ze współpracy z grupami: Biff, Pogodno, Mordy.

Kompozytorem większość piosenek jest Paweł Krawczyk, którego wsparli: Katarzyna Nosowska, Marcin Zabrocki, Jacek Chrzanowski. Teksty są oczywiście autorstwa Katarzyny Nosowskiej - z wyjątkiem jednego, który napisała i zaśpiewała Gaba Kulka.

Hey od prawie 20 lat jest uznawany za najpopularniejszy zespól grający muzykę rockową w Polsce.

Co, gdzie, za ile
Hey, 9 grudnia, Słowianin, godz. 19, bilety 49-55 zł.


TEATR
Teatr dla dzieci

Bałwanek ratuje świat

Teatr Lalek Pleciuga zaprasza na spektakl w reżyserii Dariusza Kamińskiego "Bałwanek ratuje świat". Najnowszy, okołoświąteczny spektakl Teatru Lalek "Pleciuga" to urokliwa historia małego Bałwanka, który wyrusza z Bieguna Północnego z dzielnym postanowieniem, by uratować świat. W miejscu, do którego dociera, spotyka między innymi nieco gburowatego dużego Bałwana, Dziewczynkę o wrażliwym sercu, Trzygłowego Smoka, smutne Choinki, uwięzione przez Sklepową Karpie oraz porzuconą starą Lalkę. Udzielając pomocy kolejnym postaciom, Bałwanek zupełnie nieświadomie spełnia swoje wielkie marzenie o ratowaniu świata.

Spektakl jest dla dzieci od 3 lat.

Co, gdzie, za ile   
Bałwanek ratuje świat, 9 grudnia, Pleciuga, godz. 13.30.


Klara w Krainie Bajek

Opera na Zamku zaprasza na balet dla dzieci "Dziadek do orzechów". Bajowa sceneria wiele razy wzbudzała entuzjazm najmłodszych widzów.

Wystawiany na scenach operowych całego świata spektakl baletowy "Dziadek do orzechów" jest jednym z najbardziej znanych dzieł Piotra Czajkowskiego. Ta przepiękna, prezentowana w dwóch aktach sztuka na motywach baśni dla dzieci E.T.A. Hoffmanna, pozwoli widzom w każdym wieku przenieść się w świat fantazji, pięknego tańca i zachwycającej muzyki.

"Dziadek do orzechów" to pełna baśniowego czaru, świąteczna opowieść o przygodach Klary w fantastycznym świecie snu, w którym ożywają jej zabawki, a wśród nich ukochany Dziadek do orzechów. W świąteczny wieczór mała Klara wyrusza w magiczną podróż, pełną radości i wrażeń. Poznaje niezwykłe postaci - tajemniczego Czarodzieja, pięknego Księcia zaklętego w tytułowego Dziadka do orzechów oraz sympatycznych mieszkańców Krainy Bajek. Chętnie zaprzyjaźnia się z tańczącymi lalkami z każdego zakątka świata, dzielnymi żołnierzykami i wirującymi śnieżynkami. Dziewczynka będzie musiała pomóc przyjaciołom w walce ze złą Królową Myszy i odczarować Księcia, by radość znów zagościła w Krainie Bajek.

Przygotowane przez Balet Opery na Zamku w Szczecinie zachwycające popisy solowe, jak i oryginalne tańce zespołowe urzekną widzów plastyką ruchów.
Choreografię opracowała Natalia Fedorowa, której kompozycje tanecznych układów mogli Państwo podziwiać już wcześniej w spektaklu "Córka źle strzeżona". Całości dopełni baśniowa oprawa scenografii i kostiumów, której autorką jest Małgorzata Słoniowska, znana szczecińskiej publiczności m.in. z "Magii Czarów".
Fot. materiały organizatorów

"Dziadek do orzechów" to przepiękny spektakl baletowy.

Co, gdzie, za ile
Dziadek do orzechów, 7 grudnia, Hala Opery, godz. 11, bilety 25-75.


Dziewczyna na kanapie

„Dziewczyna na kanapie” to kilka historii z życia jednej kobiety. Przeszłość i teraźniejszość przeplatają się w nich, tworząc sieć wzajemnych zależności. Jon Fosse – jeden z najwybitniejszych współczesnych norweskich dramatopisarzy – obnaża ludzkie myśli i emocje językiem oszczędnym, a zarazem intensywnym i niepokojącym.

Co, gdzie, za ile
Dziewczyna na kanapie, 7 grudnia, Teatr Współczesny, godz. 18, bilety 25-30 zł.


Seks dla opornych
Małżeństwo z 25-letnim stażem wyjeżdża na weekend do luksusowego hotelu. Zabierają z sobą poradnik „Seks dla opornych”, który ma pomóc na nowo rozpalić ich życie intymne i uratować związek. Czy terapia przyniesie oczekiwane rezultaty?

„Seks dla opornych” – to dowcipna, pełna trafnych spostrzeżeń o damsko-męskich relacjach komedia, w której możemy odnaleźć samych siebie. Nie tylko dla małżeństw.

Co, gdzie, za ile
Seks dla opornych, 7 grudnia, Teatr Współczesny, godz. 20, bilety 20-30 zł.



Love boutique


Akcja sztuki rozgrywa się w sklepie z artykułami erotycznymi. To właśnie tutaj odbywa się dialog sprzedawcy z klientką sklepu.

Lekko frywolna na początku rozmowa nabiera coraz bardziej intymnego kolorytu. Sztuka emanuje napiętą erotyczną atmosferą, w której wychodzą na jaw problemy i frustracje obu płci. Zaskakująco odważna, skłaniająca do refleksji nad ludzką naturą.

Co, gdzie, za ile
Love boutique, 8 grudnia, Teatr Krypta, godz. 19, bilety 15-25 zł.


Droga Pani Kalino

„Droga Pani Kalino” to fikcyjna opowieść o przyjaźni pomiędzy aktorką Kaliną Jędrusik, a prostą dziewczyną ze wsi Wiolettą Wypych.

Historia ta (a zarazem historia życia Kaliny) opowiedziana jest przez listy i piosenki. W rolę wielkiej gwiazdy wcieliła się Małgorzata Iwańska. Towarzyszy jej zespół muzyczny w składzie: Krzysztof Baranowski – fortepian, Maciej Strycharczyk – saksofon i klarnet, Janusz Jędrzejewski – kontrabas. Scenariusz napisała i całość wyreżyserowała Żywia Karasińska-Fluks. Kostiumy i dekoracje zaprojektowała Daria Friedrich.

Co, gdzie, za ile
Droga pani Kalino, 8 grudnia, Teatr Polski, godz. 21.30, bilety 40 zł.


Mayday

Historia pechowego taksówkarza-bigamisty, którego szczęśliwe życie u boku dwóch kobiet przerywa niespodziewany wypadek. Następujące po nim lawinowo dziwne zbiegi okoliczności doprowadzają do absurdalnego zawikłania sytuacji.

Co, gdzie, za ile
Mayday, 8 grudnia, Teatr Polski, godz. 16, bilety 30-35 zł. 




od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto