Dziennikarz jednej z ogólnopolskich gazet oskarża Radosława Majdana o to, że został przez niego uderzony głową. Twierdzi, że bramkarz złamał poszkodowanemu nos.
Majdan zaprzecza i przyznaje się tylko do tego, że zachowywał się agresywnie w stosunku do reportera. Mówi też, że w rzeczywistości bił ktoś zupełnie inny.
- W trakcie konfrontacji oskarżonego i podejrzanego każda ze stron podtrzymała swoje zeznania – mówi Małgorzata Wojciechowska, rzecznik prokuratury. - Podejrzany złożył dziś listę świadków. W obecnej chwili tylko tyle mogę powiedzieć.
Przeczytaj też:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?