We wtorek odbyła się rozmowa prezesa King Szczecin, Krzysztofa Króla z zespołem na temat ostatniego występu drużyny w Tarnobrzegu. Nasi koszykarze po raz drugi w sezonie przegrali z jedną z najgorszych ekip ligi, Siarką, i zostali zawieszeni przez właściciela klubu.
Zawodnicy oraz sztab szkoleniowy przeprosili za swoją postawę, przyznali się do błędu i z własnej inicjatywy, solidarnie podpisali oświadczenie, w którym zrzekli się 20 procent miesięcznego uposażenia, za lekceważące podejście do sobotniego meczu.
- Nie zależy mi na karaniu kogokolwiek, zależy mi na konsolidacji drużyny. Jestem zadowolony, że zespół kolektywnie postanowił sam siebie ukarać. Nikt się nie wyłamał. Chodzi o gesty, o zespołowość, którą chciałbym zobaczyć także w sobotę na parkiecie - powiedział Król. Następnie właściciel klubu w obecności drużyny zniszczył w/w oświadczenie.
Zespół King Szczecin wraca do treningów. W sobotę gra u siebie z Polpharmą Starogard Gdański.
Zobacz także:
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?